
Elżbieta: - Dzięki za piękny sezon i drugie miejsce w tabeli. Nie zawsze się wygrywa ,ale najważniejsze, że walczyliście. Gramy o brąz i nadal wierzę w nasz Anwil. Trzymam kciuki.
Mirosław: - Wracając do września 2021 szczerze liczyłem na utrzymanie, może coś więcej. Sezon zasadniczy: 2 miejsce - super. Play off - przyznam szczerze nie wierzyłem, ale minimum 4 miejsce to jak dla mnie sukces. I z tego trzeba się cieszyć. Tylko Anwil.
Adrian: - Wielki żal. Była walka, no ale niestety. Taki sport. Dzięki za emocje. Miałem do końca nadzieję na inne rozstrzygniecie. Następnym razem się uda...

Maciej: - Szkoda... Nie poszło po naszej myśli, ale i tak był to dobry sezon. Na otarcie łez sięgniemy po brąz. Dzięki panowie za walkę do końca.
Zdzisław: - Myślę że jesteśmy wszyscy zawiedzeni mimo tekstów: walczyli, dali z siebie wszystko, były kontuzję. Jednak od trzech meczy ani sztab trenerski ani sami koszykarze nie odrobili lekcji, możemy teraz mówić, że więcej nie mogliśmy już osiągnąć w tym sezonie niż pierwsza czwórka. Ja sobie myślę, że ten zespół pod względem taktycznym, mentalnym wypalił się, jestem osobiście zadowolony bez względu na miejsce, natomiast Legia nie była zespołem nie do ogarnięcia.
Michał: - Nie wymieniajmy od razu pół składu, a wzmocnijmy, ustabilizujmy formę i sięgnijmy po wyższe trofeum w przyszłym sezonie.

Dawid: - W kolejnym sezonie będziemy widzieć, co potrafi zrobić Frasun (trener Przemysław Frasunkiewicz - przyp. red) mając więcej pieniędzy na zawodników. Ten sezon i tak był spoko, bo patrząc na budżet to pewnie 6-8 miejsce. Dla mnie większą porażka to był przegrany ćwierćfinał z Czarnymi u boku Milicicia.
Krzysztof: - Widzę, że w komentarzach zaczynają się odzywać pikniki i kibice sukcesu. Wielki mi niedosyt. Celem klubu był awans do play off. Wszystko, co osiągnęliśmy ponad to, to ogromny sukces, a przypominam, że walka nadal trwa.
Monika: - Walczymy do końca! Legia okazała się lepsza, ale to nie znaczy, że nie zasługujemy na brąz! Patrząc na grę Legii muszę powiedzieć, że mają świetną drużynę i życzę im mistrzostwa! My jeszcze nie raz je zdobędziemy.

Kacper: - Szkoda, że do zera. Zróbcie nam niespodziankę i wygrajcie brązowy medal!
Daniel: - W perspektywie całego sezonu można czuć niedosyt, ale gdyby ktoś powiedział przed sezonem, że Anwil będzie w półfinale, to pewnie wielu z was by nie uwierzyło.
Patryk: - Weryfikacja na tym etapie bezlitosna. Wszyscy, co twierdzą inaczej, to raczej kibice od kilku lat. Miło, że nie skończyliśmy sezonu w kwietniu, jak to bywało kiedyś...