Przedszkole Samorządowe nr 3 w Szubinie zapewnia opiekę około 120 maluchom. Dwie grupy (Wróbelki i Biedronki) mają charakter integracyjny.
Przyjmowane są tu m.in. maluchy z autyzmem, upośledzone w stopniu lekkim i umiarkowanym, z zespołem Downa lub innymi chorobami genetycznymi, z zaburzeniem słuchu czy z dysfunkcją ruchową.
Dzieci zdrowe bawią się i uczą rozumienia świata razem ze swoimi niepełnosprawnymi rówieśnikami. Jak podkreślają pracownicy przedszkola - zyskują na tym i jedni, i drudzy.
Z pomysłem, by dać szansę niepełnosprawnym maluchom i przyjąć je do przedszkola wystąpiła 10 lat temu dyrektor placówki Maria Nowak.
-Problemem były pieniądze, ale nie mówiliśmy "nie", bo wiedzieliśmy, że to ważny temat - wspomina po latach tamten moment Andrzej Wrona, ówczesny burmistrz Szubina.
Był jedną z wielu osób zaproszonych na uroczystość podsumowującą 10 - lecie grup integracyjnych. Oprócz VIP-ów - przyszli rodzice niepełnosprawnych dzieci, niektórzy z pociechami, które opuściły już mury przedszkola.
- Myślę, że coś fajnego z tego wychodzi. Dlatego my też nigdy nie mówimy "nie" - zapewniał obecnych na uroczystości Mariusz Piotrkowski, wiceburmistrz Szubina.
Dla gości wystąpiły "Biedronki". Dzieci przygotowały przedstawienie i zatańczyły polkę. By wszystko wypadło świetnie czuwały: Marlena Sikora, Helena Pakuła i Teresa Brelińska. Potem był jeszcze festyn pod chmurką.