Szybko wracajcie!!!

     Po raz pierwszy
     Do Iraku wyjedzie już za kilka dni 70-osobowa grupa inowrocławskich wojskowych. Są wśród nich piloci, którzy wykonywać będą tam loty na śmigłowcach Mi-24 oraz personel techniczny, który zadba o to, by maszyny były sprawne i zawsze gotowe do lotu.
     W irackiej misji uczestniczyli już zawodowi wojskowi z pułku śmigłowców. Były to jednak pojedyncze osoby. Obecnie po raz pierwszy w historii tej jednostki zadania poza granicami naszego państwa wykonywać będzie aż tak duża grupa pilotów i personelu naziemnego. Dlatego też wyjazdowi żołnierzy na misję płk Zbigniew Rakoczy, dowódca 56. KPŚB postanowił nadać szczególną rangę. W miniony piątek, w koszarach jednostki odbył się uroczysty apel. Uczestniczyli w nim licznie zaproszeni goście: Anna Bańkowska i Bolesław Szulc, rodzice chrzestni pułkowego sztandaru, władze powiatu i miasta Inowrocław, szefowie jednostek współpracujących z pułkiem. Nie zabrakło rodzin żołnierzy udających się do Iraku. W pożegnalnym apelu uczestniczył też poczet ze sztandarem Inowrocławia.
     W trakcie wystąpień Anna Bańkowska życzyła wojskowym szybkiego powrotu do domów i apelowała, aby w Iraku mieli oczy z każdej strony głowy. Prezydent Ryszard Brejza, zapewniał, że wszyscy inowrocławianie są dumni ze swoich żołnierzy. Natomiast płk Zbigniew Rakoczy, dowódca pułku obiecał, że wojskowi mogą w Iraku wypełniać swoje obowiązki nie martwiąc się o rodziny, które zawsze mogą liczyć na pomoc macierzystej jednostki.
     Czas przygotowań
     W niedzielę iracka grupa uczestniczyła w uroczystej mszy świętej, którą w inowrocławskim kościele garnizonowym odprawił ks. gen. Tadeusz Płoski, biskup polowy wojska. Obecnie zespół pilotów i personelu obsługi uczestniczy w zajęciach przygotowujących do misji. Odbywają się one pod kierunkiem dowódcy 12. Dywizji Zmechanizowanej, który odpowiada za zgrywanie szóstej zmiany polskiego kontyngentu.