Pomieszczenia te znajdują się między Zespołem Szkół Menedżerskich a sklepem meblowym. Nie ma problemów z wjazdem do tych, które znajdują się na poziomie ulicy, ale są spore trudności z dostaniem się do garażów, które znajdują się nad nimi, a jest ich tam około trzydziestu.
Jedyny wjazd prowadzący na górę znajduje się na stromym stoku, w dodatku usianym nierównościami. Kierowca skutera, który próbował wjechać na górę musiał kluczyć od jednego krawężnika do drugiego, żeby ominąć dziury.
- Droga po opadach deszczu staje się miejscami nieprzejezdna! Powstają głębokie wyrwy, które bardzo utrudniają wjazd na to dość strome wzniesienie - informował nas Wojciech Krupiński. - Wypłukiwane są kamienie, które spływają na jezdnię i zagrażają innym.
Właściciele garaży próbowali na własną rękę wyrównać podjazd gruzem, ale dziury powstałe po ostatnich deszczach przerosły ich możliwości.
Nie byli również w stanie samemu ustalić kto jest właścicielem drogi. - Do kogo trzeba się zgłosić, żeby ktoś się tym zajął? Podobno droga dojazdowa do tych garaży należy do miasta? - pytał panWojciech.
Sprawdziliśmy. W świeckim magistracie urzędnicy nie mieli od razu pewności, czy droga znajduje się w ich władaniu. - Sprawdzimy to - obiecuje Edyta Kliczykowska, kierownik Wydziału Rolnictwa, Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej UM w Świeciu. - Jeżeli droga w istocie znajduje się pod naszą opieką, to postaramy się jeszcze w tym roku uzupełnić nierówności tłuczniem - gwarantuje urzędniczka.
Kierowcom do tego czasu pozostaje działanie na własny rachunek i oszczędzanie samochodów, które po takim zjeździe mogą łatwo ulec awarii.