https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ta wystawa to rarytas. Idźcie do muzeum w Tucholi

Janina Waszczuk
Michał Folega z pasją opowiadał o unikatowych zdjęciach i drukach.
Michał Folega z pasją opowiadał o unikatowych zdjęciach i drukach. Janina Waszczuk
Do 6 października w Muzeum Borów Tucholskich można oglądać wystawę Michała Folegi poświęconą Aleksandrowi Janta-Połczyńskiemu.

To ostatni tydzień, aby zobaczyć niezwykle ciekawą wystawę o człowieku związanym z Borami Tucholskimi. Mowa o Aleksandrze Janta-Połczyńskim. Wystawę przygotował młody historyk, ale dobrze znany tucholanom, który poznał już ród Janta-Połczyńskich od podszewki. Teraz zajął się Aleksandrem.

Przeczytaj także: Przy muzeum w Tucholi turysta wszystkiego się dowie

Michał Folega napisał również książkę o tym niezwykle ciekawym człowieku, który znał wielkie postaci z całego świata, zwiedził niemal całą kulę ziemska, pisał wiersze i książki i cały czas wracał myślami do Małej Komorzy i Borów, miejsca ukochanego, gdzie spędził dzieciństwo.

Książka autorstwa Michała Folegi nosi tytuł "Życie na świat otwarte. Aleksander-Janta-Połczyński". Można ją kupić w muzeum oraz w Książnicy tucholskiej. W miękkej oprawie kosztuje 25, a w twardej 35 zł.
Ci, co już ją przeczytali, nie szczędzą pochwał. - Interesująca, poza tym mogą ją czytać też starsze osoby, bo jest wyrazisty druk - zachęcają w muzeum.

Na wystawie pokazane są zdjęcia, listy i druki wierszy. Na otwarciu wystawy Michał Folega podkreślał, że niektóre fotografie pierwszy raz są udostępnione publicznie.

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska