
- Nie mam słów na takie zachowanie - mówi Roman Witt, komendant Straży Miejskiej w Świeciu o dewastacji elementów edukacyjnych na „diabelcach”. - Owszem, wiemy o sprawie, ale takie obiekty są bardzo trudne do upilnowania. Musielibyśmy patrolować je przez 24 godziny co jest praktycznie niewykonalne - dodaje. Przypomnijmy, że wspomniane obiekty przypadły do gustu graficiarzom, którzy zamazali tablice edukacyjne, stół oraz ławki. Zeszłoroczna renowacja szlaku, wraz z montażem małej infrastruktury kosztowała prawie 150 tys. zł

- Nie mam słów na takie zachowanie - mówi Roman Witt, komendant Straży Miejskiej w Świeciu o dewastacji elementów edukacyjnych na „diabelcach”. - Owszem, wiemy o sprawie, ale takie obiekty są bardzo trudne do upilnowania. Musielibyśmy patrolować je przez 24 godziny co jest praktycznie niewykonalne - dodaje. Przypomnijmy, że wspomniane obiekty przypadły do gustu graficiarzom, którzy zamazali tablice edukacyjne, stół oraz ławki. Zeszłoroczna renowacja szlaku, wraz z montażem małej infrastruktury kosztowała prawie 150 tys. zł

- Nie mam słów na takie zachowanie - mówi Roman Witt, komendant Straży Miejskiej w Świeciu o dewastacji elementów edukacyjnych na „diabelcach”. - Owszem, wiemy o sprawie, ale takie obiekty są bardzo trudne do upilnowania. Musielibyśmy patrolować je przez 24 godziny co jest praktycznie niewykonalne - dodaje. Przypomnijmy, że wspomniane obiekty przypadły do gustu graficiarzom, którzy zamazali tablice edukacyjne, stół oraz ławki. Zeszłoroczna renowacja szlaku, wraz z montażem małej infrastruktury kosztowała prawie 150 tys. zł

- Nie mam słów na takie zachowanie - mówi Roman Witt, komendant Straży Miejskiej w Świeciu o dewastacji elementów edukacyjnych na „diabelcach”. - Owszem, wiemy o sprawie, ale takie obiekty są bardzo trudne do upilnowania. Musielibyśmy patrolować je przez 24 godziny co jest praktycznie niewykonalne - dodaje. Przypomnijmy, że wspomniane obiekty przypadły do gustu graficiarzom, którzy zamazali tablice edukacyjne, stół oraz ławki. Zeszłoroczna renowacja szlaku, wraz z montażem małej infrastruktury kosztowała prawie 150 tys. zł