https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tablice pamięci harcerek, które zginęły w Suszku w 11.08.2017 roku. Tereny po nawałnicy odwiedzili harcerze, którzy byli tu tragicznej nocy

Piotr Furtak
W pobliżu miejscowości Suszek odsłonięto dwie tablice pamiątkowe poświęcone pamięci Olgi i Asi - dwóch harcerek, które zginęły podczas ubiegłorocznej nawałnicy oraz harcerzom przebywającym na obozie w sierpniu 2017 roku.

Zanim uczestnicy uroczystości przeszli pod obelisk, w centrum Lotynia, wsi, która stała się jednym z symboli walki z nawałnicą, arcybiskup Grzegorz Ryś, metropolita łódzki odprawił polową mszę świętą.

Uczestniczyli w niej między innymi harcerze, którzy przebywali na obozie w okolicach Suszka w nocy z 11 na 12 sierpnia ubiegłego roku.

Byli też bliscy dziewczynek, które zginęły podczas pamiętnej burzy oraz przedstawiciele władz Związku Harcerstwa Rzeczpospolitej. Nie mogło też zabraknąć mieszkańców Lotynia.

To właśnie im oraz parafianom z Nowej Cerkwi harcerze przyznali podczas uroczystości Krzyże Honorowe Związku Harcerstwa Pro Amico.

Polecamy:**Zobacz więcej zdjęć z tego wydarzenia >>>**

Nawałnica 2017 na Pomorzu. Pierwsza rocznica tragicznej nawałnicy na Pomorzu 11-12.08.2017Zdjęcia sprzed roku i dzisiejsze - rok po tragedii

Nawałnica 2017 na Pomorzu. Pierwsza rocznica tragicznej nawa...

Po przejściu dwóch-trzech kilometrów i odsłonięciu obelisków, odznaczenia dla przyjaciół harcerzy wręczano mieszkańcom Lotynia, którzy przed rokiem, nie bacząc na to, że podczas nawałnicy ucierpiał ich dobytek, uzbrojeni w latarki ruszyli nad jezioro, żeby ratować harcerzy uwięzionych w lesie.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
wawa
TO TRAGICZNE ZDARZENIE NASTĄPIŁO W SKUTEK == OGŁUPIAŁYCH WYCHOWAWCÓW == PRAWDĘ TRZEBA NAZWAĆ PO IMIENIU == DEBILE UCZĄ W SZKOŁACH I TYLE ,,,.. NICZEGO SIĘ MATOŁY NIE NAUCZĄ ,,..
A
Antykler
Tłusty sukienkowy? Aż się oblizywał na widok prawiczek!
A
Anty harcerz
Tylko pomódl się lepiej !
M
Michał Moś
Tak trzeba. Te dziewuszki aż się prosiły o upamiętnienie. To miejsce też powinno zostać upamiętnione. Cieszę się, że tam byliście wszyscy. Cieszę się, że była tam 59 ŁDH-ek. Cieszę się wreszcie, że była tam Majka. Podziwiam tą dziewuszkę. Po prostu podziwiam. Ja nie byłbym w stanie wejść do lasu, w którym zginąłby niemalże na moich oczach ktoś taki jak bliźniak. A ona straciła tam siostrę bliźniaczkę. Zuch dziewuszka, że się zdecydowała. Oni są w ogóle kochani, wspaniali, wielcy, że tam weszli. I choć widać na twarzach wzruszenie, płacz, żal, to myślę sobie...Bóg to wynagrodzi. Maju, Olu i wy wszyscy jak to czytacie, to wiedzcie, że ja pamiętam o Was, my wszyscy pamiętamy i Was nie zostawimy samymi, mam w sercu pamięć o Was oraz o Oldze i Joasi.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska