Reforma edukacji

Rzecznik praw dziecka ujmuje się za przeciążonymi nauką siódmoklasistami. Jednak zdaniem MEN, to nie wina reformy, lecz nauczycieli.

Rzecznik praw dziecka interweniuje w sprawie siódmoklasistów. Według rodziców są oni przeciążeni nauką i nie mają czasu na odpoczynek.

Wiejskie szkoły w gminie Mogilno mają coraz mniej uczniów.

Wraz z reformą oświaty pojawiły się w mieście informacje, że budynek przy ul. Długiej, gdzie mieściło się gimnazjum, zostanie sprzedany.

Cztero i pięciolatki z terenu gminy od września uczęszczają do nowego oddziału przedszkolnego. Powstał w Szkole Podstawowej w Bobrowie.

- Jesteśmy rozczarowani - mówią rodzice uczniów. Większość ocenia reformę oświaty źle. - Za pomysły rządu płacą nasze dzieci - mówią.

Jeżdżą od szkoły do szkoły, nie mają etatu albo w ogóle stracili pracę. Tak zdaniem ZNP wygląda codzienność nauczycieli po reformie.

Wkrótce szkoły zaczną namawiać rodziców do wykupienia polisy dla dziecka. Lepiej zapytać o szczegóły.

Lekcje do późnego popołudnia, 35 godzin tygodniowo w klasach VII i problemy z pracą dla nauczycieli - tak będzie wyglądać nowy rok szkolny.

Dziś początek roku szkolnego. Dla pierwszaków radość. Dla innych - więcej niż zwykle obaw.

Bydgoszcz za wprowadzenie reformy zapłaci 10 milionów złotych. W wyniku likwidacji gimnazjów pracę już straciło 78 nauczycieli.

- Kończą się remonty, szkoły są wyposażone, jest praca dla nauczycieli - twierdzi kurator Marek Gralik. Zainteresowani mają inne zdanie na ten temat.

W gminach dwoją się i troją, żeby przygotować szkoły na wejście w życie reformy. I liczą pieniądze, bo wydatki są ogromne, a wsparcie z MEN - za małe.

Firmy oferujące sprzęt dla szkół przygotowały ofertę dla podstawówek, które muszą wyposażyć nowe pracownie w związku z rządową reformą edukacji.

Nowa podstawa programowa zajęć do życia w rodzinie (WDŻ) nie podoba się części rodziców. Krytykuje ją także Związek Nauczycielstwa Polskiego.

Praca w dwóch, a nawet trzech szkołach czeka od września wielu nauczycieli w regionie. To jedyne wyjście, aby mieć etat.

Tak wynika z szacunków związkowców z ZNP.

Cztery osoby pracujące w szkołach na terenie gminy Gruta otrzymały wypowiedzenia. W pozostałych gminach powiatu grudziądzkiego etaty zachowała cała kadra.

Mimo dużego zamieszania związanego z rotacjami nauczycieli, nikt nie będzie zwolniony.

Ósmoklasiści będą zdawać cztery przedmioty w trzy dni. Ale nie wszyscy i nie od razu.

Rozmowa z Markiem Dzięcielewskim, założycielem Niepublicznej Szkoły Muzycznej I stopnia „Camerata Vladislavia” w Aleksandrowie Kujawskim.

Od nowego roku szkolnego na emeryturę odejdzie dwóch nauczycieli. Nastąpią tylko przesunięcia. Nikt nie zostanie zwolniony.