Wypadek przy pracy

54-letni pracownik spadł z wysokości 3,5 metra. Z poważnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala.

Do zdarzenia doszło w środę (7 marca). Jeden z pracowników został poparzony podczas naprawiania pieca.

53-letni mężczyzna ledwo uszedł z życiem po tym, gdy spadł z dachu bloku, z wysokości 12 metrów. Był pijany - miał we krwi około 1,5 promila alkoholu.

Praca w wykopie domu jednorodzinnego o mały włos nie skończyła się tragicznie dla jednego z pracowników. Na mężczyznę w wykopie osunęła się ziemia. .

Podczas demontowania młyna kulkowego, nagle oderwała się jego tylna, metalowa część i przygniotła 30-letniego mężczyznę.

W piątek w jednej z firm na ulicy Przemysłowej we Włocławku doszło do wypadku przy pracy. Pracujący tam 42-letni mieszkaniec pobliskiej miejscowości podjechał...

Śmiertelny wypadek przy naprawie maszyny rolniczej w miejscowości Zbytkowo pod Lipnem.

Jeśli podczas pracy ulegniesz wypadkowi, możesz liczyć na pieniądze z ZUS-u. Świadczeń nie dostaną tylko ci, którzy sami doprowadzili do przykrego zdarzenia.

Stan mężczyzny, którego przygniotła żelbetowa belka na placu budowy Centrum Handlowego "Alfa", nadal jest bardzo ciężki.

Robotnik, który pracował na przyłączu kanalizacyjnym, został cudem uratowany. W ostatniej chwili pierwszej pomocy udzielili mu strażacy ze świekatowskiej OSP.

41-letni mężczyzna, mimo licznych obrażeń, może mówić o sporym szczęściu. Spadł z dachu starej kamienicy, ale przeżył. Ranny trafił do szpitala.

Prokuratura Rejonowa we Włocławku nadzoruje śledztwo dotyczące narażenia pracowników na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na...

- To był wypadek przy pracy - przypuszcza policja. - Podczas naprawy samochodu ciężarowego naczepa stoczyła się wprost na pracownika.

Na terenie jednej z nakielskich firm produkcyjnych doszło w minionym tygodniu do groźnego wypadku.

26-letnia kobieta podczas pracy w jednym z tartaków w powiecie człuchowskim straciła prawą dłoń. Jak się okazało kobieta miała prawie promil alkoholu w...

50-letni mogilnianin z urazem czaszki, mózgu, kręgosłupa i złamanym obojczykiem w stanie śpiączki trafił do szpitala w Bydgoszczy.

Ofiary wypadków przy pracy dostaną o 51 zł więcej za każdy procent uszczerbku na zdrowiu.