https://pomorska.pl
reklama

Tajemnicza śmierć w Bydgoszczy. Będzie sekcja zwłok mężczyzny wyłowionego z Brdy

Maciej Czerniak
Ciało mężczyzny liczącego 60-65 lat wyłowiono z rzeki w rejonie ulicy Czartoryskiego w Bydgoszczy
Ciało mężczyzny liczącego 60-65 lat wyłowiono z rzeki w rejonie ulicy Czartoryskiego w Bydgoszczy Google Maps
Wiele znaków zapytania wokół śmierci mężczyzny, którego w pierwszy dzień świąt wyłowiono z rzeki w centrum miasta. Jak dotąd, nie udało się potwierdzić jego tożsamości.

Zobacz wideo: Rybi Rynek w Bydgoszczy. Jakie zmiany nas czekają

od 16 lat

Prokurator zlecił przeprowadzenie sekcji zwłok, które 25 grudnia zostały wyciągnięte z rzeki Brdy w Bydgoszczy. Ciało unoszące się na wodzie w odległości około pięciu metrów od brzegu w rejonie ulicy Czartoryskiego zauważył jeden ze spacerowiczów. Na miejsce wezwano policję. Potem na pomoc przyjechał zastęp strażaków z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy.

To Cię może też zainteresować

Z informacji przekazanych nam przez kom. Przemysława Słomskiego z zespołu prasowego KMP w Bydgoszczy wynika, że wyłowiony z wody mężczyzna może mieć około 60-65 lat.

Śmierć przez utonięcie, czy zabójstwo?

Jak dotąd nie udało się ustalić tożsamości zmarłego.

- Mamy nadzieję uzyskać więcej informacji z ekspertyzy z sekcji zwłok - mówi prokurator Rafał Sadowski, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Południe. - Badanie pozwoli ustalić przyczynę zgon mężczyzny. Wyjaśnione zostanie, czy doszło do utonięcia.

Taka okoliczność tylko pozornie wydaje się oczywista. Śledczy prokuratury Bydgoszcz-Południe zaznacza, że na tym - jak sam podkreśla - wstępnym etapie postępowania, nie wykluczane są żadne okoliczności śmierci mężczyzny. Włącznie z tym, czy ciała nie wrzucono do rzeki.

Ciało dryfujące na wodzie zauważono w pierwszy dzień świąt krótko przed godziną 11. Jak dotąd jednak kryminalni bydgoskiej policji nie mają pewności co do tego, jak długo zwłoki przebywały w wodzie. - Sekcja pozwoli ustalić czas, w którym doszło do zgonu. Oczywiście nie z dokładnością, co do godziny i minuty, ale będzie można określić w pewnym zakresie, jak długi czas dzielił śmierć od ujawnienia zwłok - dodaje prokurator Sadowski.

Z dotychczasowych ustaleń wynika, że mężczyzna miał od sześćdziesięciu do sześćdziesięciu pięciu lat. Nie znaleziono przy nim dowodu tożsamości.

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska