Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tak oszukują seniorów w Kujawsko-Pomorskiem. Oto najpopularniejsze metody oszustów. Na co zwracać uwagę?

Małgorzata Stempinska
Małgorzata Stempinska
Oszuści najczęściej posiadają wiele fałszywych profili na portalach społecznościowych albo randkowych. Zamieszczają fałszywe zdjęcia profilowe, zdjęcia domów i informacje o sobie. Wszystko po to, by uśpić czujność swojej ofiary
Oszuści najczęściej posiadają wiele fałszywych profili na portalach społecznościowych albo randkowych. Zamieszczają fałszywe zdjęcia profilowe, zdjęcia domów i informacje o sobie. Wszystko po to, by uśpić czujność swojej ofiary Pixabay
Na amerykańskiego żołnierza, marynarza z Hamburga, lekarza na misji, wnuczka, policjanta czy na BLIK-a - na te metody wciąż nabierają się mieszkańcy regionu i tracą duże pieniądze. Policjanci apelują, by zachować czujność i nie przekazywać obcym gotówki.

Zobacz wideo: Teleporada w jeden dzień? Nowy pomysł ministra zdrowia

Do brodnickiej komendy zgłosiła się 67-letnia kobieta, która poinformowała policjantów, że została oszukana. Mieszkanka powiatu brodnickiego na znanym portalu społecznościowym poznała mężczyznę, który podawał się za marynarza pochodzącego z Hamburga. Mężczyzna zapewniał o gorącym uczuciu i planach matrymonialnych. Poinformował, że przekazał swojej wybrance przesyłkę z zawartością 450 tys. funtów brytyjskich oraz drogocenną biżuterię. Postawił jeden warunek: kobieta miała uiścić opłatę. 67-latka w kilku transzach przekazała ponad 100 tys. zł. Mężczyzna zerwał kontakt z pokrzywdzoną, a kobieta została bez pieniędzy.

Asp. szt. Agnieszka Łukaszewska, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Brodnicy, zaznacza, że schemat działania oszustów, którzy rozkochują samotne starsze osoby, jest zawsze podobny. Nieświadoma ofiara spotyka swoją "miłość" na portalach społecznościowych albo profilach randkowych. Sprawca otacza swoją ofiarę czułością, romantyzmem. Jak się później okazuje, wymyśla różne kłamstwa, aby pozyskać pieniądze od zakochanej osoby, po czym znika.

- Popularną metodą wyłudzenia pieniędzy stało się oszustwo na tak zwanego "marynarza, amerykańskiego żołnierza czy lekarza na misji". Oszuści najczęściej posiadają wiele fałszywych profili na portalach społecznościowych albo randkowych. Piszą za pomocą internetowego tłumacza. Zamieszczają fałszywe zdjęcia profilowe, zdjęcia domów i informacje o sobie. Wszystko po to, by uśpić czujność swojej ofiary - mówi asp. szt. Agnieszka Łukaszewska.

Oszustwo na BLIK-a. Na czym polega?

Coraz popularniejsze są oszustwa metodą "na BLIK-a". Naciągacze pokonując zabezpieczania uzyskują dostęp do aplikacji Messenger, za którego pośrednictwem wysyłają wiadomości z prośbą o wygenerowanie i podanie im kodu BLIK. Swoją prośbę tłumaczą różnie: chwilowym brakiem gotówki, pilną potrzebą zapłaty rachunku czy zrobienia przelewu oraz niemożnością zrobienia tego ze swojego konta. Oczywiście deklarują, w dalszym ciągu podszywając się pod osobę, na której konto na Messengerze się włamali, że całą gotówkę zwrócą.

Policjanci apelują: nie dajmy się nabrać na to oszustwo! Zanim zdecydujemy się podać kod BLIK lub w jakikolwiek inny sposób przelać pieniądze, warto najpierw choćby telefonicznie skontaktować się z osobą, która prosi nas o gotówkę i zweryfikować, czy faktycznie jej potrzebuje.

Oszustwo na wnuczka i policjanta. Jak się nie dać nabrać?
Jednak wciąż najwięcej osób nabiera się na oszustwa metodą na wnuczka czy policjanta. Z danych KWP w Bydgoszczy wynika, że w 2020 roku seniorzy w regionie stracili ponad 4,3 mln zł w wyniku przestępstw dokonanych metodą "na wnuczka" czy "na policjanta". Takich oszustw było 92. W 252 przypadkach, odnotowanych przez policję, w kujawsko-pomorskiem, seniorzy nie dali się oszukać. Dla porównania w 2019 roku dokonano 67 przestępstw metodą "na wnuczka" i "na policjanta" na kwotę 2 mln zł. Były 252 usiłowania oszustwa. W 2018 roku odnotowano 64 przestępstwa, 133 usiłowania, a pokrzywdzeni stracili łącznie 2 mln zł.

- Oszuści tworzą coraz to nowe historie, by wyłudzić pieniądze. Ostatnio najczęściej jest to metoda na policjanta. Należy pamiętać, że policjanci nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy czy o ich przelanie na jakiekolwiek konto. Gdy otrzymamy tego typu telefon, zanim cokolwiek zrobimy, skontaktujmy się z rodziną lub policją, by zweryfikować te informacje - apeluje podkom. Lidia Kowalska z Zespołu Prasowego KWP w Bydgoszczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska