Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tam, gdzie Marusza opływa zamek

Marek Weckwerth tel. 52 32 63 184
fot. Marek Weckwerth
Teraz, gdy z wysokich zboczy w dolinie rzek spływają wody roztopowe, jest okazja, by spróbować swych sił na rzekach, które zwykle są niedostępne.

Spływ Maruszą

To doskonały czas, by spłynąć Maruszanką i Maruszą w powiecie grudziądzkim. Kto wie czy nie był to pierwszy w historii spływ tymi niewielkimi ciekami? W znanych mi zasobach nie ma opisów spływu kajakami.

"Orzeł" z "Bydgostią"
Spływ przełomem Maruszanki i Maruszy z wysoką wodą roztopową dostarcza nieprawdopodobnych wrażeń, co członkowie Kayak Extreme "Orzeł" Bydgoszcz oraz RTW "Bydgostia" potwierdzają i zachwyt dla niezwykłego dzieła natury całą siłą w piersiach wyrażają. Wrażenia są świeże - w minioną sobotę wszak wyprawa owa miała miejsce.
Maruszanka jest dopływem Maruszy. Wypływa w pobliżu wsi Plemięta. Do Maruszy wpada pod ruinami zamku w Pokrzywnie. Marusza wypływa z Jeziora Dużego w pobliżu wsi Gruta.

Najlepszym miejscem do zwodowania kajaków na Maruszance jest pierwszy most powyżej Pokrzywna (dojazd drogą wojewódzka nr 534 w kierunku Radzynia Chełmińskiego).
Zaraz za mostem Maruszanka wpada w głęboki i kręty kanion o stromych zboczach. Początkowo jest płytko, ale z każdym metrem głębokość rośnie, a przy tym szybkość nurtu. Spadek rzeczki jest duży, co naturalne i sztuczne progi jeszcze bardziej uwydatniają. Woda huczy, pieni się i spada w dół, a wraz z nią kajakarze.

Wkrótce na na wysokim prawym brzegu pojawiają się mury krzyżackiego zamczyska w Pokrzywnie.
Zamek Anioła
Krzyżacy rozpoczęli swe dzieło w roku 1237, wznosząc w 40 lat murowaną warownię. Nawali ją Engelsberg, czyli Zamek Anioła. Walory obronne zamku wzniesionego na wysokim wzgórzu podnosiły opływające je Maruszanka i Marusza. Do dziś w Pokrzywnie zachowały się tylko niezbyt okazałe ruiny, ale już piwnice robią wrażenie.

Szybko, coraz szybciej
Tuż za zamkiem Maruszanka niepostrzeżenie wpada do Maruszy. Teraz wody jest co najmniej dwa razy więcej. Wrażenia też się potęgują, bo woda jeszcze bardziej przyspiesza i wyczynia prawdziwe cuda: pędzi przed siebie na łeb na szyję, spada w dół po progach, rozbija się o leżące w poprzek drzewa i lodowe zatory.
Później nagle zatrzymuje się, spiętrzona bobrowymi tamami, które na Maruszy są ogromne i wyjątkowo malownicze.

Ostatni odcinek przed wsią Marusza to prawdziwie górski zjazd kajakowy, szalony, niezwykły. Brak słów, by wyrazić pełnię zachwytu. Zachwyceni są także młodzi mieszkańcy Maruszy, którzy kajaków tu jeszcze nie widzieli i chętnie pomagają załadować je na samochód.

Geotermia
Nagrodą dla tych, którzy dopłynęli, jest relaks w słonych basenach Geotermii Marusza. Od mostu w Maruszy do geotermii jest zaledwie 2800 metrów.

Nad Maruszanką i Maruszą można też uprawiać turystykę pieszą. Oto zamek w Pokrzywnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska