Targi myśliwskie w bydgoskim Myślęcinku. Wśród gości farmerzy z Namibii [zobacz zdjęcia]

Pasjonaci łowiectwa mieli okazję do zapoznania się z najnowszymi dostępnymi na rynku egzemplarzami broni myśliwskiej
(fot. Jarosław Pruss)

Ci, którzy w sobotę, albo w niedzielę wybrali się na spacer do Myślęcinka, nie mieli powodu do narzekania na brak atrakcji. Pokaz konnej "pogoni za lisem", wystawa psów myśliwskich, czy bieg św. Huberta to tylko niektóre z punktów programu V Targów Myśliwskich w Bydgoszczy.

Do Myślęcinka przyjechali wystawcy z całej Polski, a nawet właściciele farmy z dalekiej Namibii. Do oglądania na terenach wystawowych są między innymi eksponaty zwierząt afrykańskich. Przede wszystkim jednak impreza jest gratką dla wszystkich zainteresowanych łowiectwem, wędkarstwem, a nawet polowaniem... pod wodą.

Organizatorzy szacują, że namioty ze sprzętem myśliwskim, ubraniami, a także z ekwipunkiem wędkarskim przez cały weekend odwiedzi nawet 10 tys. odwiedzających.