https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarkowo Górne. Poślizg podczas wyprzedzania

(M), (dan)
Uwaga, na drogach regionu jest ślisko
Uwaga, na drogach regionu jest ślisko fot. sxc
W czwartek po godz. 15 w Tarkowie Górnym na drodze nr 25 (niedaleko Złotnik Kujawskich) rozbiła się służbowa toyota yaris. Kierowcę (22-latka) przewieziono śmigłowcem do szpitala w Bydgoszczy.

Samochód z napisem "Coca-Cola" wpadł w poślizg podczas wyprzedzania, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo - dowiedzieliśmy od Czytelnika, który był na miejscu wypadku.

Kierowca podróżował sam, jest ciężko ranny. Lekarz pogotowia ratunkowego zdecydował o wezwaniu śmigłowca. Przewieziono go na badania do szpitala w Bydgoszczy.

Przód auta został kompletnie rozbity.

Ruch na drodze odbywa się wahadłowo.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
bardom
Szkoda mi jest tego mlodego chłopaka,ale sam jest sobie winny.Pędził na czwartego wyprzedzał.Widziałam to wszystko z bliska.Ciężarowy samochód,Ford w którym jechałam,VW biały .Lakkomyślność brawura z piractwem drogowym trzeba walczyć,bo giną przez głupotę inni.
666
Akurat jechałem tą drogą w tym samym kierunku, widziałem z odległości jakichś 400m jak ta Toyota przeleciała z lewego pasa na drugą stronę w pole. Z daleka wyglądało to jakby rozpędzone auto przecinało DK 25 i przejeżdżało na drugą stronę bo w tamtym miejscu jest wyjazd z Tarkowa Górnego ale po drugiej stronie droga polna jest parenaście metrów dalej. Wszystkie auta się zatrzymały, gdy dojechałem to Toyota stała z rozbitym (zmaskrowanym) przodem w polu po tym jak chyba odbiła się od drzewa. Nie wyglądało to ciekawie, widziałem chyba rękę kierowcy wkomponowaną w pozgniatane drzwi. Niestety miejsce, w którym wyprzedzał ten młody kierowca znajdowała się podwójna linia ciągła. A to, że było ślisko to wszyscy wiemy bo widać jaką mamy pogodę od kilku dni a i koleiny na tamtym odcinku zrobiły swoje. Mam nadzieję, że kierowca wyjdzie z tego bo po tym co widziałem to było nieciekawie.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska