https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tata w szpitalu, bo dziecko chore

BARBARA SZMEJTER
Arkadiusz Kraśnicki spędza szpitalne noce w  takim fotelu. Córka Patrycja - w łóżeczku.
Arkadiusz Kraśnicki spędza szpitalne noce w takim fotelu. Córka Patrycja - w łóżeczku. Fot. WOJCIECH ALABRUDZIŃSKI
Na oddziale dziecięcym włocławskiego szpitala opiekunowie mogą przebywać z dziećmi.

W 2003 roku podczas targów w Zarzeczewie koło Włocławka firma "Instal-Projekt" zapoczątkowała akcję charytatywną "Kolorowe Sale". Akcja miała na celu poprawę warunków leczenia małych pacjentów na Oddziale Dziecięcym Szpitala Wojewódzkiego we Włocławku. Pierwsze pieniądze na ten cel uzyskano z promocyjnej sprzedaży produktów firmy "Instal-Projektu". Wyremontowano za nie trzy sale, nadając każdej inną tonację: żółtą, niebieską oraz różową....

To był początek zmian Dziś Stowarzyszenie, któremu przewodniczy dr Irena Nowakowska, ordynator oddziału, wspiera, obok "Instal-Projektu", wiele innych włocławskich firm. Dzięki sponsorom udało się wyremontować cały oddział i stworzyć warunki umożliwiające pobyt w szpitalu opiekunom małych pacjentów. Zwykle są to mamy chorych dzieci, ale coraz częściej dyżury przy ich łóżeczkach pełnią też tatusiowie lub dziadkowie. Pobyt w szpitalu to dla maluchów ogromny stres, spotęgowany dodatkowo przez chorobę. Obecność bliskiej osoby diametralnie zmienia sytuację, dzięki czemu mali pacjenci łatwiej znoszą niezbędne badania i zabiegi.

Dwa pokoje na oddziale zostały przygotowane specjalnie pod potrzeby rodziców czy opiekunów, którzy chcą być w szpitalu razem ze swoimi dziećmi. To izolatki, w każdej z nich jest tylko jeden mały pacjent i bliska mu osoba. - Planujemy zorganizowanie dwóch kolejnych pomieszczeń o podobnym charakterze - mówi dr Irena Nowakowska. - _Wkrótce rozpoczynamy remont. _Rodzice mogą przebywać razem z dziećmi, leżącymi w kilkuosobowych salach.

Wtedy do ich dyspozycji oddawane są fotele, zakupione za pieniądze fundacji "Kolorowe sale". I to jak kolorowe... Ciekawostką jest fakt, że jeden z głównych sponsorów, firma Akzo Nobel, zaangażowała Marka Boro-wińskiego, projektanta, stylistę, specjalistę od psychologii koloru, który był odpowiedzialny za dobór barw, żeby oddział był przyjemny dla dzieci.


Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska