Avia Świdnik - BKS Visła Proline Bydgoszcz 0:3
Sety: 18:25, 18:25, 18:25
AVIA: Urbanowicz 8, Toma 5. Rećko 10, Kosiba 5, Siwicki 7, Durski, Kuś (libero) oraz Kalinowski 1, Walawander, Guz (libero), Machowicz 2.
BKS: Gutkowski 7, Radziwon 6, Owczarz 19, Kwasigroch 15, Kaźmierczak 5, Masny 1, Jędruszczak (libero).
W pierwszym secie bydgoszczanie praktycznie cały czas prowadzili. Z dobrej strony pokazał się Antoni Kwasigroch, który zastąpił w wyjściowym składzie chorego Jana Galabova. Drugim nowicjuszem w wyjściowym składzie był libero Filip Jędruszczak grający za chorego Tomasza Bonisławskiego. Podopieczni Marcina Ogonowskiego prowadzili już 19:14, ale rywale nie dawali za wygraną i odrabiali straty. Jednak bydgoscy siatkarze nie dali sobie wydrzeć wygranej.
Druga partia wyglądała podobnie. BKS prowadził dobrze grał w obronie i wyprowadzał kontry. Szybko zrobiło się 7:3 i 11:4. A potem była już pełna kontrola nad grą.
Trzecia odsłona to jeszcze większa dominacja bydgoskich siatkarzy. Zrezygnowani rywale nie byli w stanie podjąć rywalizacji. I zaledwie po 72 minutach mogli cieszyć się z wygranej. MVP spotkania wybrano Kwasigrocha.
Kolejny mecz bydgoszczanie rozegrają 4 marca kiedy podejmą KPS Siedlce.
