https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Te sklepy rezygnują z braku chorobowego, jako warunku wypłacenia premii pracownikowi, a te nie [lista]

Agnieszka Domka-Rybka
Aneta Żurek
W związku z zagrożeniem koronawirusem niektóre sklepy zdecydowały, że rezygnują z braku chorobowego, jako warunku przyznania premii pracownikowi. Natomiast wszyscy zatrudnieni poddani kwarantannie otrzymają zasiłek chorobowy z ZUS.

Dość powszechną praktyką w handlu jest, że pracownicy, którzy przebywają na zwolnieniach lekarskich nie dostają premii. Teraz niektóre sieci rezygnują z tego wymogu.

- Obecna sytuacja związana z zagrożeniem koronawirusem może budzić obawy - mówi Janusz Stroka, prezes Netto Polska. - Podjęliśmy więc decyzję, że w takich okolicznościach każda nieobecność pracownika spowodowana chorobą i potwierdzona zwolnieniem lekarskim nie będzie miała wpływu na wysokość uznaniowej premii frekwencyjnej.

Jak to wygląda w innych sieciach?

Taka decyzja nie zapadła

"Dodatek motywacyjny w wysokości 500 zł za 100 procentową frekwencję w pracy przysługuje pracownikom sklepów oraz centrów dystrybucyjnych Kaufland w całej Polsce. Ze względu na obecną sytuację epidemiologiczną podjęliśmy decyzję o przyznaniu dodatku motywacyjnego w pełnej wysokości także tym osobom, które na mocy decyzji inspekcji sanitarnej zostały objęte kwarantanną, a w pozostałym okresie mogły pochwalić się 100 proc. frekwencją w pracy. Z kolei osobom, które muszą zostać w domu i sprawować opiekę nad dziećmi, gdy na mocy decyzji administracyjnej czasowo zostanie zamknięty żłobek, przedszkole lub szkoła, przysługuje 50% dodatku frekwencyjnego przy nieobecności nieprzekraczającej dwóch dni" - odpisało nam biuro prasowe Kaufland.

Polecamy także: Zagrożenie koronawirusem. Biznes chwali rząd za pakiet osłonowy dla firm. Co zawiera?

- Rozważamy różne warianty postępowania - zdradza Aleksandra Robaszkiewicz, rzeczniczka Lidla. - Jednak nie podjęliśmy dotąd żadnych decyzji dotyczących premii za obecność w pracy.

Największa konkurencja niemieckiego dyskontu, czyli Biedronka, przemilczała temat i nie odpowiedziała na nasze pytanie. Nie jest tajemnicą, że m.in. w tej sieci premia jest uzależniona od 100 proc. frekwencji.

- Wynagrodzenie w naszej sieci jest niezależne od nieobecności pracowników spowodowanych np. chorobą lub innymi wydarzeniami losowymi - odpowiada zaś np. Krzysztof Janiak, koordynator ds. komunikacji w Ikei.

- Nie mamy takiego składnika wynagradzania, który w sposób negatywny wpływałby na pensje z powodu nieobecności spowodowanej chorobą - mówi też Wioletta Batóg z Departamentu Komunikacji MediaMarktSaturn Polska.

Płatna kwarantanna

Tymczasem pracownik poddany kwarantannie lub izolacji ma prawo do otrzymania świadczeń chorobowych. Podstawą do ich wypłaty jest decyzja państwowego inspektora sanitarnego.

Polecamy także: Koronawirus w Polsce. Puste półki, drożeją maski, żele antybakteryjne do rąk [ceny]

- Jeżeli inspektor lub państwowy graniczny inspektor sanitarny wydadzą decyzję o konieczności poddania się kwarantannie lub izolacji, stanowi ona podstawę do wypłaty świadczeń z tytułu choroby. Za okres trwania kwarantanny lub izolacji przysługuje wynagrodzenie za czas choroby na zasadach ogólnych, zasiłek chorobowy lub opiekuńczy, wypłacany przez pracodawcę lub Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Decyzję można dostarczyć pracodawcy bądź do placówki ZUS po zakończeniu kwarantanny lub izolacji - informuje Krystyna Michałek, rzecznik regionalny ZUS województwa kujawsko-pomorskiego.

Ponadto, jeżeli lekarz uzna, że z racji hospitalizacji, izolacji lub kwarantanny uzasadnione jest wystawienie zwolnienia lekarskiego i je wystawi, będzie ono podstawą do ustalenia prawa i wypłaty świadczeń z tytułu choroby.

- Ocena, czy stan zdrowia uzasadnia wystawienie zaświadczenia lekarskiego, pozostaje w kompetencji lekarza. W przypadku, gdy ubezpieczony dobrowolnie powstrzyma się od pracy i nie otrzyma zaświadczenia lekarskiego ani decyzji inspektora sanitarnego, nie przysługuje mu prawo do świadczeń pieniężnych - wyjaśnia rzeczniczka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 20

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
14 marca, 7:26, Gość:

Niestety artykuł jest bardzo nierzetelny i zawiera nieprawdziwe dane .Prosiłbym autora zanim zacznie wypisywać bzdury , dokładnie zbadał sytuację.

Dokładnie. Sklepy Lidl dają teraz podwójną premię za obecność. Wycenili ludzkie życie na 500 zl.

O
Olo

Ja twierdzę że wszystko powinno zostać zamknięte na miesiąc i to cholerstwo zostałoby zachamowane.

G
Gość
13 marca, 23:33, Gu choć:

Powinni pozamykać sklepy, tam największe skupisko ludzi nic dziwnego że ktoś się może zarazić. Przedszkola itp mogli zawiesić a co z pracownikami w sklepach żart i kpina.

16 marca, 12:47, Gość:

Jestem tego samego zdania pozamykać wszystkie sklepu !!!!

Ja pracuję w sklepie i bardzo się boję czy wrócę do domu jestem za zamknięciem sklepów

G
Gość
13 marca, 23:33, Gu choć:

Powinni pozamykać sklepy, tam największe skupisko ludzi nic dziwnego że ktoś się może zarazić. Przedszkola itp mogli zawiesić a co z pracownikami w sklepach żart i kpina.

Jestem tego samego zdania pozamykać wszystkie sklepu !!!!

G
Gość
13 marca, 23:33, Gu choć:

Powinni pozamykać sklepy, tam największe skupisko ludzi nic dziwnego że ktoś się może zarazić. Przedszkola itp mogli zawiesić a co z pracownikami w sklepach żart i kpina.

15 marca, 12:03, lolo:

dokładnie my tez ludzie i mamy rodziny zamknąć wszystkie sklepy!!!!!

Też się zgadzam.Inaczej nie powstrzymamy tego cholerstwa.Sanepid nawet nie sprawdza miejsc pracy czy ludzie mają stworzone warunku odpowiednie do sytuacji .Powinni zamknąć wszystkie budki,kioski,sklepiki gdzie pracownicy nie mają wody,toalety.Ale mają to gdzieś.Sklepy powinny przejść na sprzedaż internetową, telefoniczną.Trzeba zacząć myśleć,póki czas

?????

Zakładaj działalności gospodarczej teraz jest dwa tygodnie wolę i nie zarabiam a was boli 400 złoty mniej.cebula????????edyszn

J
Jozek
12 marca, 12:05, Gość:

To rząd powinien zakazać pracodawcom tak postępować. Pracuję w dużej firmie Eurocash i tak samo postępują, za1 dzień urlopu na żądanie zabierają 50%premi.

Eurokasch to dziadowstwo olac to ciepłym moczem gorszego jak biedronka to nie ma masakra

H
Hela

Walić galerie bo to wylęgarnie epidemi i wirusów olac H i M dziadowstwo sztuczne i z krajów Azji i Chińszczyzna a logo Szwecja żenada oszustwo

A
Aga

W markecie Stokrotka obiecano po 100 zł brutto dodatkowej premi jeśli się nie pójdzie na chorobowe to jest dopiero żenada.

G
Gość
15 marca, 16:10, As:

W ogóle takiego czegoś nie powinno być bumelka to co innego a chorobie wystawia lekarz to mimo to mam iść do pracy bo stracę 500 zł i zarazić połowę załogi po prostu prezesi sklepów mają to w dupie kasa musi się zgadzać [wulgaryzm] czasy złodziejstwo wyzysk krezusow

W mpk Wrocław to samo zabierają 400 zł. Kierowcy jeżdżą chorzy i wożą ludzi! To zagraża bezpieczeństwu!

A
As

W ogóle takiego czegoś nie powinno być bumelka to co innego a chorobie wystawia lekarz to mimo to mam iść do pracy bo stracę 500 zł i zarazić połowę załogi po prostu prezesi sklepów mają to w dupie kasa musi się zgadzać [wulgaryzm] czasy złodziejstwo wyzysk krezusow

l
lolo
13 marca, 23:33, Gu choć:

Powinni pozamykać sklepy, tam największe skupisko ludzi nic dziwnego że ktoś się może zarazić. Przedszkola itp mogli zawiesić a co z pracownikami w sklepach żart i kpina.

dokładnie my tez ludzie i mamy rodziny zamknąć wszystkie sklepy!!!!!

G
Gość

Niestety artykuł jest bardzo nierzetelny i zawiera nieprawdziwe dane .Prosiłbym autora zanim zacznie wypisywać bzdury , dokładnie zbadał sytuację.

W
Wera

Dorzucić jeszcze Makro do tej puli, która daje premie...

G
Gu choć

Powinni pozamykać sklepy, tam największe skupisko ludzi nic dziwnego że ktoś się może zarazić. Przedszkola itp mogli zawiesić a co z pracownikami w sklepach żart i kpina.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska