Kaufland

Ostatnio również Kaufland podjął próbę obejścia przepisów. W informacji prasowej, którą otrzymaliśmy, czytamy m.in.: "W dobie pandemii wzrosła popularność zakupów online, a co za tym idzie miejsc, w których można skorzystać z usług pocztowych. Potwierdzeniem tego jest m.in. ponad 71 000 paczek, które nasi klienci nadali lub odebrali przy okazji zakupów od marca 2020 roku do 23 maja br. Jeszcze do niedawna usługa była dostępna w ponad 100 marketach sieci, ale już teraz mogą cieszyć się nią kupujący we wszystkich sklepach Kaufland w całej Polsce".

- Prowadzenie usług pocztowych daje nam możliwość otwarcia sklepów w niedziele niehandlowe. Na razie nie zmieniamy sposobu funkcjonowania naszych marketów, jednak uważnie obserwujemy sytuację na rynku dotyczącą otwartych placówek konkurencji i rozważamy takie rozwiązanie również w naszej sieci - mówi ł Marcin Łojewski, członek zarządu Kaufland Polska.

Intermarche

Jako punkty pocztowe są też otwarte w niedziele wybrane sklepy Intermarché (Grupa Muszkieterów). To decyzja franczyzobiorców.

W sprawie niedzielnego handlu Polacy są podzieleni, choć większość zdążyła się do tego przyzwyczaić.

Zakaz popierają na pewno zatrudnieni handlu, którzy nie muszą tego dnia pracować.

- Dla pracowników, wśród których przeważają kobiety, niedziela jest czasem tylko i wyłącznie dla rodziny, bo nie mają go ani w tygodniu, ani nawet w soboty -podkreślał Jan Dopierała, były sekretarz Sekcji Krajowej Pracowników Handlu NSZZ "Solidarność". - Nie znam kasjerki przeciwnej zakazowi.

- To jawna dyskryminacja - uważa zaś Jan Maria Faliński, specjalista ds. handlu detalicznego. - Bo chodziło tylko o to, aby uderzyć zagraniczne sieci. Firmy, które zatrudniają wiele osób mocno straciły.

Nie potwierdziły się zaś prognozy ekspertów, którzy twierdzili, że przez tę ustawę wielu pracowników handlu pójdzie na bruk, bo, jeśli nawet tak się stało, to głównie z powodu lockdownu.

Zakaz handlu został wprowadzony 1 marca 2018 roku i od tego czasu - stopniowo - każdego roku ubywało niedzielnych dni z zakupami. W 2021 roku będą jeszcze tylko cztery takie dni: 27 czerwca, 29 sierpnia, 12 grudnia i 19 grudnia.

Od początku nie dotyczy placówek pocztowych oraz tych sklepów, w których za ladą staną ich właściciele, a także np. w piekarniach, cukierniach, lodziarniach czy na stacjach paliw. Z zakazu wyłączono także placówki handlowe w zakładach hotelarskich oraz prowadzące działalność kulturalną, sportową czy turystyczną.