29-letnia kibicka urodzona w Ostrowie Wielkopolskim, obecnie mieszkająca w Warszawie, wygrała cztery zaproszenia na PZM Warsaw FIM SGP of Poland, które 13 maja rozegrane zostanie na PGE Narodowym, a przede wszystkim miała możliwość spotkania z uczestnikiem tych zawodów, Piotrem Pawlickim.
Żużlowiec FOGO Unii Leszno i reprezentant Polski przyjechał specjalnie z tego powodu na warszawską Wolę, aby spotkać się z Katarzyną Suchorzewską. Ta przygotowała dla niego zwycięski konkursowy lunch, czyli ciasto francuskie ze szpinakiem i serem pleśniowym, łososia pieczonego z soczewicą oraz ciasto marchewkowe.
- Gość w dom, to zawsze przecież dodatkowa motywacja do posprzątania - żartowała Katarzyna Suchorzewska przed wizytą Piotra Pawlickiego. - Spośród wszystkich kibiców na stadionie to ja będę najmocniej trzymała za Piotra kciuki podczas PZM WARSAW FIM SPEEDWAY GRAND PRIX OF POLAND! Doskonale pamiętam też moment, w którym niesamowicie mi zaimponował zostając jednocześnie moim ulubionym żużlowcem. Było to rok temu na PGE Narodowym, kiedy po trzech sobotnich upadkach następnego dnia reprezentował Polskę w rywalizacji z Resztą Świata. Mocny z niego gość! - dodała.
- Chociaż jestem generalnie na diecie i przez cały czas monitoruję specjalnym urządzeniem stan wytrenowania i poziom kalorii, to oczywiście zrobiłem wyjątek, bo jedzenie było zdrowe, a co najważniejsze szybko udało mi się przeprowadzić z Kasią trening - powiedział Piotr Pawlicki, któremu bardzo spodobało się w parku trampolin Hangar 646.
- Niesamowite miejsce, miałem okazję się spocić i potrenować, a czasami praktycznie "polatać" - podsumował spotkanie zawodnik.