Dzieci mogą chodzić do jednej z trzech publicznych placówek utworzonych w ramach przedszkola „Promyczek”: w Dębowej Łące, Wielkich Radowiskach i Łobdowie. Do każdej z nich można zapisać dziecko w wieku od 2,5 lat do lat 5. W Dębowej Łące i w Wielkich Radowiskach dziecko może przebywać 6 lub 10 godzin, a w punkcie przedszkolnym w Łobdowie 6 godzin. W przypadku pobytu dziecka powyżej pięciu ustawowych godzin, dodatkowa płatność za każdą godzinę wynosi 1 zł. Jak zapewnia Stowarzyszenie „Kreatywni Dębowa Łąka”, które prowadzi rekrutację, za sześciogodzinny pobyt w przedszkolu dziennie z obiadami koszt wyniesie ok. 130 zł miesięcznie. Z kolei w przypadku pobytu dziecka 10 godzin dziennie z obiadami i dodatkowo z podwieczorkami - ok. 300 zł.
- Kwota za obiad to 5 zł, za podwieczorek ok. 1 zł 50 gr - mówi Olga Diabin ze Stowarzyszenia Kreatywni Dębowa Łąka.
W ramach kwoty ponoszonej za przedszkole, organizowane są zajęcia z języka angielskiego, logopedii i zajęcia muzyczno-ruchowe. Dodatkowo płatne są jedynie wycieczki czy, co oczywiste, wyprawka szkolna, w tym książki.
Wcześniej rodzice wybrali placówkę niepubliczną
Warto dodać, że kwota - choć wciąż niska - jest jednak wyższa niż w ubiegłym roku. Bo, co ciekawe, rodzice mając w zeszłym roku do wyboru placówkę niepubliczną albo publiczną, wybrali... niepubliczną. Zdawałoby się to dziwne, ponieważ niepubliczne placówki najczęściej są płatne. Te w gminie Dębowa Łąka w ubiegłym roku nie były, ponieważ udało się pozyskać dofinansowanie z funduszy europejskich. Bezpłatne były nawet posiłki dla dzieci.
- W ubiegłym roku funkcjonowało przedszkole niepubliczne prowadzone przez Stowarzyszenie Kreatywni Dębowa Łąka - mówi Stanisław Szarowski, wójt gminy Dębowa Łąka. - Stowarzyszenie pozyskało na ten cel środki z Europejskiego Funduszu Społecznego - dodaje.
Jak mówi Olga Diabin, na chwilę obecną skończyły się środki z dofinansowania.
Wszyscy rodzice w tej sytuacji wybrali dla dzieci tańsze przedszkole publiczne, nie było potrzeby w tym roku otwierać placówki niepublicznej.
Od sierpnia Stowarzyszenie nadal prowadzi przedszkole, jednak z uwagi na brak uzyskanego dofinansowania, środki finansowe na przedszkole pochodzą w tym roku z gminy.
Są miejsca dla każdego dziecka z gminy
- Gmina w pełni zabezpiecza w publicznym przedszkolu miejsca dla wszystkich dzieci z terenu gminy - mówi wójt Stanisław Szarowski i dodaje: - Jest duże zainteresowanie. Podkreśla również, że w gminie każde dziecko, które rodzic zgłosi, zostanie przyjęte do przedszkola.
Do tej pory zapisanych jest już prawie sześćdziesięcioro maluchów, a rekrutacja wciąż trwa.
Jak zapewnia Stanisław Szarowski, w budżecie, który będzie opracowywany na przyszły rok, znów znajdzie się miejsce na pokrycie kosztów związanych z publicznym przedszkolem.
