- Problem jest poważny - _mówi Ewa Stelmachowska, dyrektor Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Bydgoszczy. - Z książkami zalega kilka tysięcy osób. Giną głównie pozycje naukowe.Niektóre sprawy skierowaliśmy nawet do sądu. Lepiej jest w naszych filiach na osiedlach, ponieważ tam czytelnicy są mniej anonimowi.
Dyrektor Stelmachowska zapowiada, że w tym roku biblioteka nie będzie nawet przez krótki okres przyjmować przetrzymywanych książek bez pobierania kar. - Przeprowadziliśmy taką akcję w ubiegłym roku - _mówi. - Niektórzy to wykorzystywali. Celowo nie oddawali książek w terminie, czekając, aż będę mogli zwrócić je bez ponoszenia konsekwencji.
Książki naukowe maksymalnie można wypożyczyć na miesiąc, beletrystykę - na dwa tygodnie. Jeśli nie ma zapisów na daną pozycję, jest możliwość przedłużenia terminu. Za jeden dzień opóźnienia w oddaniu książki trzeba zapłacić 5 groszy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"