Uczniowie III klas gimnazjum z egzaminem kończącym szkołę zmierzą się w dniach 19-21 kwietnia. Takie daty podaje Centralna Komisja Egzaminacyjna. W pierwszym dniu egzaminu w części humanistycznej uczniowie rozwiązywać będą zadania z zakresu historii i wiedzy o społeczeństwie oraz języka polskiego. Część matematyczno-przyrodnicza odbędzie się dzień później. Ostatniego dnia uczniowie będą się zmagać z językiem obcym nowożytnym.
Ten termin niezbyt odpowiada młodym ludziom i ich rodzicom, którzy zauważyli, że egzamin gimnazjalny odbędzie się ledwie kilka dni po Wielkanocy (która wypadnie 16 kwietnia). - To niefortunna sytuacja - ocenia Wojciech Książek, przewodniczący sekcji oświaty i wychowania w gdańskiej Solidarności. - Trudno stwierdzić, czym się kierowali ci, którzy układali harmonogram. Chodziło pewnie o to, by między egzaminem gimnazjalnym a maturą była odpowiednio długa przerwa. Jednak z punktu widzenia gimnazjalistów chyba lepiej by było, gdyby do egzaminu przystąpili tydzień później - zaznacza Książek.
- Układ jest taki, jaki jest, ale myślę, że nie będzie najgorzej - komentuje Irena Łaguna, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Gdańsku. - Uczniowie na egzamin przyjdą wypoczęci, zrelaksowani i spokojnie będą mogli ten egzamin napisać. To jeden z argumentów. Drugi jest taki, że gdyby egzamin gimnazjalny odbył się tydzień później, to termin jego sprawdzania nałożyłby się z przeprowadzaniem matur.
Czytaj też: