Tina Berk z Włocławka napisała kolejną powieść. O czym jest książka „Sonder”? [rozmowa, zdjęcia]

Smaki Kujaw i Pomorza - sezon 4 odcinek 12

Swoją pierwszą powieść wydała Pani jeszcze w szkole średniej. Nieczęsto zdarza się, że na rynku wydawniczym pojawiają się pozycje tak młodych twórców. Jak zaczęła się Pani przygoda z pisaniem powieści?

Zanim zajęłam się pisaniem dłuższych form, pisywałam wiersze i opowiadania. Najpierw w ogóle nie myślałam, że mogłabym napisać książkę, jednak po czasie, właśnie w liceum, postanowiłam, że spróbuję. Nie było to łatwe, choć nie mogę powiedzieć, że było też specjalnie trudne. Czasami brakowało mi motywacji czy weny, żeby co wieczór usiąść do dopisania nowego rozdziału, strony, czy chociażby zdania. W zasadzie była to walka z samą sobą. Wiedziałam, że mam określony cel i dążyłam do jego zrealizowania. W rezultacie pierwszą książkę napisałam w pół roku. Z perspektywy czasu widzę, jak intuicyjnie, amatorsko, w trochę wyidealizowany sposób do tego podeszłam, ale myślę, że tak miało być. W końcu cały czas się uczę i staram pracować nad warsztatem. Mam nadzieję, że będzie to zauważalne dla Czytelników mojej nowej powieści „Sonder”, którzy czytali także „Tę jedną gwiazdę”.

Skąd czerpie Pani pomysły na swoje książki?

Dla autora to chyba jedno z najtrudniejszych pytań, ale postaram się odpowiedzieć. Nie mam w zasadzie jednego, określonego źródła. Inspiruje mnie w zasadzie wszystko. Może to być dowolna rzecz, którą zauważę - jakaś sytuacja, wydarzenie, w którym biorę udział lub o którym gdzieś przeczytam. Czasami są to też fragmenty tekstów piosenek czy innych książek, które spodobają mi się na tyle, że postanawiam je zmodyfikować i rozwinąć w coś dłuższego.

Kiedy ukaże się najnowsza powieść „Sonder”?

„Sonder” będzie w sprzedaży już od 20 maja 2022. Przy tej okazji chciałabym serdecznie zaprosić na pierwsze spotkanie autorskie, będące promocją książki do Księgarni Gdańscy przy ul. Promiennej 1 we Włocławku. Spotkanie odbędzie się także 20 maja i rozpocznie o godzinie 18.

O czym jest nowa powieść „Sonder”, która wkrótce pojawi się w księgarniach?

„Sonder” to przede wszystkim opowieść o historiach. Sam tytuł określa szczególny rodzaj uczucia, które pojawia się w nas, gdy zdajemy sobie sprawę, że ludzie, których np. mijamy na ulicy, nie są tylko tłem w naszym życiu, ale mają swoje, równie złożone historie, co my. W książce wiodącą historią jest ta, którą przeżywa główna bohaterka, natomiast starałam się prezentować punkty widzenia teoretycznie pobocznych postaci, by pokazać, że to, co przeżywają także ma znaczenie, że każdy, kto pojawia się w „Sonder” mógłby stać się postacią centralną.

Dlaczego zdecydowała się Pani napisać akurat kryminał?

Nie jestem pewna, czy „Sonder” wpisuje się w ten gatunek. Owszem, pojawiają się wątki detektywistyczne, ale książka kryminałem jako takim nie jest. I w zasadzie te wątki są pretekstem do pokazania złożoności życia nie tylko głównej bohaterki, ale wszystkich postaci, jak już wcześniej wspomniałam. Ale czysty kryminał chętnie bym napisała, więc to pytanie możemy zostawić na następny raz.

W Pani książce dużą rolę odgrywa symbolika i sny. Co skłoniło Panią do sięgnięcia po motywy oniryczne i symbol ptaka?

Sny i symbole zawsze mnie interesowały. W swojej twórczości lubię wpisywać głębsze znaczenie w teoretycznie nieważne lub mało ważne przedmioty/wydarzenia/stworzenia. Jeśli chodzi o sny, muszę przyznać, że gdy śni mi się coś dziwnego albo niezrozumiałego, od razu sięgam do sennika, by sprawdzić, czy może przypadkiem nie miało to jakiegoś znaczenia. Uznałam, że wykorzystam to także w powieści. I od razu mogę podpowiedzieć Czytelnikom, żeby zwracali uwagę na fragmenty z snami podczas czytania. Więcej nie zdradzę, ale mam nadzieję, że będzie to interesujący akcent.

Jakie ma Pani dalsze plany literackie? Czy możemy już coś zdradzić Czytelnikom?

Myślę, że możemy powiedzieć o trzeciej książce, ponieważ jest już napisana. Nie jest to tajemnicą, że na razie nie zamierzam przestać pisać. Jednak następna pozycja będzie miała nieco inny charakter. Gdybym miała ją jakoś określić, to najlepiej pasowałaby chyba proza poetycka. Natomiast mam już także koncepcje na przyszłe książki. Nie chcę ograniczać się do jednego gatunku. Z pewnością będę próbować różnych form. Planuję wydać również tomik poezji. Na razie to jednak plany na bliżej nieokreśloną przyszłość.

Tina Berk to pseudonim, pod którym Agata Brzezińska z Włocławka wydała swoją dwie książki: „Ta jedna gwiazda” (2019) i „Sonder” (2022). Urodziła się w 2021 roku w Rypinie, a wychowała we Włocławku. Jest absolwentką liceum w Zespole Szkół Katolickich im. ks. J. Długosza we Włocławku, obecnie studiuje na Uniwersytecie Wrocławskim. W wieku osiemnastu lat debiutowała powieścią młodzieżową „Ta jedna gwiazda”. Publikowała w Zupełnie Innym Świecie. Na co dzień czyta książki, pisze wiersze i gra na pianinie. Uwielbia muzykę, szczególnie rock klasyczny, utwory z lat 80. i 90. Sporadycznie gra także w tenis ziemny. W przyszłości chciałaby pracować nad edycją tekstów w jednym z wydawnictw w Polsce. Nie zamierza przy tym porzucać pisania – w planach ma już koncepcje na następne książki.