https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

TKH Nesta zagra na wyjeździe z Tychami

(DARK)
We wtorek zmierzą się dwa zespoły, którym nie wyszła pierwsza runda rozgrywek.

Tyszanie nieźle zaczęli, ale od 9 września ponieśli 4 porażki. Z kolei torunianie mieli fatalny początek, ale od trzech spotkań łapią punkty i powoli wydobywają się z dołów tabeli. Oba zespoły solidarnie zgromadziły po 6 "oczek'', tyle że toruński zespół ma rozegrany jeden mecz więcej. - Postaramy się wykorzystać słabszą formę wicemistrzów Polski - mówi Marian Pysz, trener TKH Nesta.

Najprawdopodobniej z GKS nie zagra Tomasz Kuchnicki, który narzeka na ból kręgosłupa. Toruński napastnik został uderzony podczas meczu z Polonią Bytom. Zagrał z Cracovią, ale ból się znowu odezwał. Decyzja co do jego gry zapadnie w dniu meczu.

Po zmianach w formacjach spowodowanych zeszłotygodniowym zwolnieniem trójki obcokrajowców, poszczególne piątki zaczynają coraz lepiej funkcjonować. - Pierwsza formacja jest już prawie skonsolidowana - uważa szkoleniowiec TKH. - Zdobywa bramki, a to jest najważniejsze. W drugiej piątce jest jeszcze za dużo radosnego hokeja. Z kolei największym plusem trzeciej formacji jest to, że potrafi utrzymać wynik. Powoli wszystko zaczyna się zazębiać - twierdzi trener Pysz.

Po ostatnich zdobyczach punktowych poprawiła się też atmosfera w zespole. - To widać w szatni i na treningach, pojawiły się uśmiechy i żarty - przyznaje szkoleniowiec. - Widać, że rośnie wiara we własne umiejętności oraz w siłę zespołu. To jest ważne, bo wtedy walczy się z jeszcze większym zaangażowaniem i wolą zwycięstwa. Tego zabrakło nam w końcówce niedzielnej dogrywki z Cracovią. Jednak jestem przekonany, że to przyjdzie - uważa trener torunian.

Spotkanie z GKS rozpoczyna się o godz. 18. W pozostałych meczach zagrają: GKS Jastrzębie - Polonia Bytom, KH Sanok - Cracovia, Podhale Nowy Targ - Naprzód Janów, Zagłębie Sosnowiec - Stoczniowiec Gdańsk.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska