
Wytłoczyny są cennym dodatkiem do pasz, ale też można je zmielić i w ten sposób powstanie mąka.

Olej tłoczony na zimno jest zdrowszy od oleju rafinowanego, bo dzięki pozyskiwaniu go w temperaturze do 42 stopni Celsjusza nie traci najcenniejszych składników. Są to fitosterole, tokoferole, kwasy tłuszczowe i związki fenolowe.

Ministerstwo rolnictwa podaje, że pierwotnie oleje tłoczono przy użyciu prostych pras stosowanych już w starożytnym Egipcie, Palestynie i Grecji. W Polsce prymitywne metody tłoczenia oleju były stosowane do 2 poł. XIX w. Następnie nastąpił rozwój olejarni przemysłowych i produkcja olejów rafinowanych. W latach 50. XX wieku wprowadzono rafinację olejów tłoczonych. Proces ten przebiega w wysokiej temperaturze i przy użyciu rozpuszczalnika.

Oleje są szeroko stosowane w kosmetyce. Są barierą ochronną dla skóry, poprawiają jej jędrność, zapobiegają łuszczeniu się. Oleje tłoczone na zimno wspomagają regenerację skóry, odprężają i tonizują. Służą też włosom, zwłaszcza przesuszonym.