17 tysięcy widzów jednego dnia - to nowy rekord biskupińskiego festynu archeologicznego. Celtowie pobili więc... Indian. Przynajmniej na razie.
Od soboty Biskupin żyje największym w Polsce Festynem Archeologicznym. Zaproponowany tym razem temat - spotkanie z Celtami okazał się nader nośny. Rezerwat zalała prawdzifa fala turystów. Przyjechali tu z całego kraju - co łatwo można było odcyfrować po rejestracjach stojących wszędzie samochodów. Kolejne festynowe dni zapowiadają się równie rekordowo - można tak sądzić m.in. po liczbie dokonanych już rezerwacji zorganizowanych grup. - Trzeba będzie podziękować Celtom - mówi Wiesław Zajączkowski - wódz festynu. - Wierzę, że tak duża frekwencja pozwoli nam odrobić straty, jakie ponieśliśmy ze względu na słabszą pierwszą część sezonu turystycznego oraz wprowadzony podatek VAT od biletów wstępu...