
AB
Po raz kolejny w pobliżu dawnych młynów wodnych na rzece Panna w Goryszewie (gm. Mogilno) zorganizowano Święto Kaszy. Na pomysł festynu z krupami w roli głównej wpadł kilka lat temu Mirosław Leszczyński, naczelnik jednostki OSP w Goryszewie i od tego czasu z pomocą działaczy sołeckich, pań z kół gospodyń wiejskich, strażaków oraz władz gminy i powiatu mogileńskiego niestrudzenie go przygotowuje. W minioną niedzielę do Goryszewa przybyli nie tylko mieszkańcy tej i okolicznych wsi, ale także bardziej odległych miejscowości. Zawitali także rowerzyści skupieni przy PTTK w Kruszwicy oraz motocykliści z Konina. Tradycyjnie imprezę otworzyli gospodarze - Zdzisława Budzyńska, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich i wspomniany Mirosław Leszczyński, którzy przypomnieli najważniejsze fakty z historii wsi i młynów wodnych w tej miejscowośc oraz zaprosili do wspólnej zabawy. Jak co roku, można było skosztować wspaniałych specjałów, których głównym lub dodatkowym składnikiem była kasza. Gołąbki, pierogi, pasztety, krokiety, pasty, kotlety, placki, gulasze, zapiekanki itp. - takie pyszności oferowano na stoiskach kół gospodyń wiejskich z Goryszewa, Wszednia, Kwieciszewa, Lubieszewa i Domu Ppomocy Społecznejw Siemionkach. Były występy zespołu "Wylatowianki" i kapeli podwórkowej "No to cyk", loteria fantowa, krupnik i kapuśniak z kaszą dla wszystkich, a na zakończenie zabawa.

AB
Po raz kolejny w pobliżu dawnych młynów wodnych na rzece Panna w Goryszewie (gm. Mogilno) zorganizowano Święto Kaszy. Na pomysł festynu z krupami w roli głównej wpadł kilka lat temu Mirosław Leszczyński, naczelnik jednostki OSP w Goryszewie i od tego czasu z pomocą działaczy sołeckich, pań z kół gospodyń wiejskich, strażaków oraz władz gminy i powiatu mogileńskiego niestrudzenie go przygotowuje. W minioną niedzielę do Goryszewa przybyli nie tylko mieszkańcy tej i okolicznych wsi, ale także bardziej odległych miejscowości. Zawitali także rowerzyści skupieni przy PTTK w Kruszwicy oraz motocykliści z Konina. Tradycyjnie imprezę otworzyli gospodarze - Zdzisława Budzyńska, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich i wspomniany Mirosław Leszczyński, którzy przypomnieli najważniejsze fakty z historii wsi i młynów wodnych w tej miejscowośc oraz zaprosili do wspólnej zabawy. Jak co roku, można było skosztować wspaniałych specjałów, których głównym lub dodatkowym składnikiem była kasza. Gołąbki, pierogi, pasztety, krokiety, pasty, kotlety, placki, gulasze, zapiekanki itp. - takie pyszności oferowano na stoiskach kół gospodyń wiejskich z Goryszewa, Wszednia, Kwieciszewa, Lubieszewa i Domu Ppomocy Społecznejw Siemionkach. Były występy zespołu "Wylatowianki" i kapeli podwórkowej "No to cyk", loteria fantowa, krupnik i kapuśniak z kaszą dla wszystkich, a na zakończenie zabawa.

AB
Po raz kolejny w pobliżu dawnych młynów wodnych na rzece Panna w Goryszewie (gm. Mogilno) zorganizowano Święto Kaszy. Na pomysł festynu z krupami w roli głównej wpadł kilka lat temu Mirosław Leszczyński, naczelnik jednostki OSP w Goryszewie i od tego czasu z pomocą działaczy sołeckich, pań z kół gospodyń wiejskich, strażaków oraz władz gminy i powiatu mogileńskiego niestrudzenie go przygotowuje. W minioną niedzielę do Goryszewa przybyli nie tylko mieszkańcy tej i okolicznych wsi, ale także bardziej odległych miejscowości. Zawitali także rowerzyści skupieni przy PTTK w Kruszwicy oraz motocykliści z Konina. Tradycyjnie imprezę otworzyli gospodarze - Zdzisława Budzyńska, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich i wspomniany Mirosław Leszczyński, którzy przypomnieli najważniejsze fakty z historii wsi i młynów wodnych w tej miejscowośc oraz zaprosili do wspólnej zabawy. Jak co roku, można było skosztować wspaniałych specjałów, których głównym lub dodatkowym składnikiem była kasza. Gołąbki, pierogi, pasztety, krokiety, pasty, kotlety, placki, gulasze, zapiekanki itp. - takie pyszności oferowano na stoiskach kół gospodyń wiejskich z Goryszewa, Wszednia, Kwieciszewa, Lubieszewa i Domu Ppomocy Społecznejw Siemionkach. Były występy zespołu "Wylatowianki" i kapeli podwórkowej "No to cyk", loteria fantowa, krupnik i kapuśniak z kaszą dla wszystkich, a na zakończenie zabawa.

AB
Po raz kolejny w pobliżu dawnych młynów wodnych na rzece Panna w Goryszewie (gm. Mogilno) zorganizowano Święto Kaszy. Na pomysł festynu z krupami w roli głównej wpadł kilka lat temu Mirosław Leszczyński, naczelnik jednostki OSP w Goryszewie i od tego czasu z pomocą działaczy sołeckich, pań z kół gospodyń wiejskich, strażaków oraz władz gminy i powiatu mogileńskiego niestrudzenie go przygotowuje. W minioną niedzielę do Goryszewa przybyli nie tylko mieszkańcy tej i okolicznych wsi, ale także bardziej odległych miejscowości. Zawitali także rowerzyści skupieni przy PTTK w Kruszwicy oraz motocykliści z Konina. Tradycyjnie imprezę otworzyli gospodarze - Zdzisława Budzyńska, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich i wspomniany Mirosław Leszczyński, którzy przypomnieli najważniejsze fakty z historii wsi i młynów wodnych w tej miejscowośc oraz zaprosili do wspólnej zabawy. Jak co roku, można było skosztować wspaniałych specjałów, których głównym lub dodatkowym składnikiem była kasza. Gołąbki, pierogi, pasztety, krokiety, pasty, kotlety, placki, gulasze, zapiekanki itp. - takie pyszności oferowano na stoiskach kół gospodyń wiejskich z Goryszewa, Wszednia, Kwieciszewa, Lubieszewa i Domu Ppomocy Społecznejw Siemionkach. Były występy zespołu "Wylatowianki" i kapeli podwórkowej "No to cyk", loteria fantowa, krupnik i kapuśniak z kaszą dla wszystkich, a na zakończenie zabawa.