Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To jeszcze nie koniec procesu byłego burmistrza Kcyni

(ms)
Kolejna rozprawa w Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy dopiero w lipcu.
Kolejna rozprawa w Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy dopiero w lipcu. Maja Stankiewicz
W Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy nie zapadł wczoraj (7 maja) wyrok w głośnej sprawie w której oskarżonym jest m.in. były burmistrz Kcyni Tomasz Sz. Kolejna rozprawa dopiero w lipcu.

Pod koniec kwietnia wydawało się że koniec procesu w sprawie budowy kanalizacji w Kcyni to już tylko kwestia dni. Zamknięty został przewód sądowy. Pozostały mowy obrońców i wyrok. Nie ogłoszono go jednak wczoraj. Przeciwnie...

Wczorajszą rozprawę rozpoczął Tomasz Sz., były burmistrz Kcyni, który w tej sprawie jest jednym z oskarżonych. Zapewnił sąd, że zarówno w chwili budowy, jak i obecnie jest przekonany, że inwestycję zrealizowano zgodnie z dokumentacją i zawartą umową.

Jego obrońca wniósł, by opinia biegłego, bardzo niekorzystną dla oskarżonych, przedstawiona podczas kwietniowej rozprawy, nie była przez sąd brana pod uwagę. Dlaczego?

Bo zdaniem obrońcy zakres materiałów, które udostępniono biegłemu w Urzędzie Miejskim w Kcyni, nie był kompletny. Biegłemu przedstawiono tylko podstawowe pozwolenie na budowę, a takich pozwoleń Starostwo Powiatowe w Nakle wydało kilka. Selektywne przedstawienie materiału rodzi pytania o trafność wniosków biegłego.

- Nie może być tak, by burmistrz decydował jaki materiał przedstawiony zostanie do oceny -argumentował obrońca Tomasza Sz.

Sędzia Roman Narodowski zarządził przerwę.

- To potwarz - denerwował się w kuluarach sądu burmistrz Kcyni Piotr Hemmerling, który w procesie swego poprzednika jest oskarżycielem posiłkowym.

- Nie było mnie nawet przy udostępnianiu dokumentów. Z tego, co ustaliłem, biegłemu przekazana została cała dokumentacja. Sam wybrał te materiały, które potrzebował, które dotyczyły tej konkretnej sprawy, budowy akurat tego odcinka kanalizacji - podkreślał burmistrz. Na sali sądowej te wyjaśnienia wczoraj jednak nie padły.

Po przerwie sąd uznał, że konieczne jest uzupełnienie dokumentacji ze Starostwa Powiatowego w Nakle, bo są niejasności. Będzie więc ciąg dalszy procesu. Ze względu na urlopy obrońców i leczenie sanatoryjne jednego z oskarżonych nie można było kolejnej rozprawy wyznaczyć na czerwiec. Odbędzie się ona dopiero w lipcu.

Budowa kanalizacji w Kcyni to jedna z największych inwestycji roku 2010. Dotacja z urzędu marszałkowskiego, w wysokości 2,4 mln zł, wymuszała termin oddania kanalizacji i zgodność jej budowy z projektem. Zdaniem kontrolerów z Torunia, doszło nie nieprawidłowości. W efekcie gmina oddać musi teraz w całości otrzymaną kwotę wraz z odsetkami.

Jesienią ubr. przed Sądem Okręgowym ruszył proces. Na ławie oskarżonych zasiadło pięć osób, w tym były burmistrz Kcyni i były szef inwestycji w kcyńskim ratuszu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska