To już w niedzielę! Giacomini Budowlani Toruń debiutują w Orlen Lidze

W niedzielę kibice w Toruniu zobaczą zupełnie odmieniony zespół. Ze składu wicemistrza I ligi zostały tylko Ilona Gierak, Marta Janik, Anna Lewandowska i Ewelina Ryznar. Może się jednak zdarzyć, że żadna nie wyjdzie w wyjściowej szóstce w pierwszym meczu.

- Jestem podekscytowana startem ligi, cieszę się, że mogła zostać w Toruniu - mówi doświadczona środkowa Ryznar. - To duże wyzwanie, ale i wielka przygoda, bo kilka z nas zadebiutuje w Orlen Lidze. Na co nas stać? Sama jestem ciekawa. To dla mnie niewiadoma, turnieje wyglądały nieźle, atmosfera i chemia w zespole jest, damy z siebie wszystko!

Takie deklaracja składają wszystkie siatkarki. To zespół, który ma sporo do udowodnienia. Oprócz kilku debiutantek mamy w Toruniu Patrycję Polak, która po kilku przeciętnych sezonach chce pokazać, że może być czołową przyjmującą ligi, Sylwię Wojcieskę, która wraca do gry po poważnej kontuzji czy Rebeccę Pavan, która po solidnym sezonie w Dąbrowie teraz chce być liderką zespołu.

- Chciałam wrócić do Orlen Ligi, ważna była również osoba trenera Vettoriego. Spodobała mi się także koncepcja składu w Toruniu, gdzie jest trochę młodości, ale i trochę doświadczenia. Wierzę, że taka mieszanka zaowocuje dobrymi wynikami w trakcie sezonu. Świetnie się dogadujemy, ciężko pracujemy na treningach i czekamy na pierwszy mecz- podkreśla Polak.

Trener Nicola Vettori lubi takie wyzwania. W poprzednim sezonie z niedocenianym PTPS Piła awansował do play off. W Toruniu zespół musiał budować, gdy większość rywali miała już kompletne kadry, ale udało się znaleźć kilka ciekawych siatkarek. Teraz ostrożnie mówi o szansach Giacomini Budowlanych, choć liczne sparingowe zwycięstwa rozbudziły apetyty.

- To zespół bardzo pracowity, który cały czas się rozwija. Na co nas stać? Bardzo trudno powiedzieć, późno budowaliśmy skład, ale jest ciekawy i perspektywiczny. Wiele drużyn w Orlen Lidze się zmieniło. Nawet mecze sparingowe nie dały takiej odpowiedzi. Wszystko będzie weryfikowane od 16 października. My liczymy na spokojne utrzymanie, 12. miejsce byłoby super. Ale jednocześnie chcemy sprawiać niespodzianki - dodaje szkoleniowiec.

Pierwszym rywalem w Orlen Lidze drugi beniaminek z Łodzi. Giacomini Budowlani w ostatnim teście przegrały w Łodzi z Budowlanymi 0:4, ale wcześniej torunianki wygrały m.in. turnieje w Pile i Gliwicach. Widowisko zapowiada się przednie, ŁKS z pewnością przyjedzie do Torunia także po pierwsze punkty. Co ciekawe, oba kluby niemal jednocześnie żegnały się z ekstraklasą: Giacomini Budowlani w 1991 roku, łodzianki dwa lata później.

Oba kluby ramię w ramię walczyły o powiększenie Orlen Ligi przed wakacjami. Także na parkiecie z żadnym innym zespołem torunianki nie toczyły tak wielu zaciętych bojów w ostatnich dwóch sezonach. Łodzianki były lepsze w półfinale I ligi dwa lata temu, w poprzednim sezonie wygrały finał. Niech inauguracja Orlen Ligi należy zatem do nas!