Pan Jacek z Bydgoszczy pod koniec sierpnia tego roku będzie zmieniać pracę. Ma jeszcze 23 dni urlopu wypoczynkowego za ten rok plus 4 dni za ubiegły.
- Czy mogę poprosić szefa, by mi wypłacił ekwiwalent pieniężny za niewykorzystany urlop także ten zaległy? Czy pracodawca może mnie zmusić, bym jednak wybrał te 27 dni urlopu? - pyta bydgoszczanin.
Kiedy pracownik dostanie ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy?
Iwona Glamowska, nadinspektor pracy w Okręgowym Inspektoracie Pracy w Bydgoszczy, odpowiada że wszystko zależy od tego w jaki sposób ustanie stosunek pracy. W przypadku wypowiedzenia umowy przez pracodawcę w okresie wypowiedzenia, jeżeli pracodawca udzieli urlopu, pracownik jest obowiązany urlop wykorzystać. Natomiast w innym przypadku, w razie niewykorzystania urlopu wraz z rozwiązaniem umowy o pracę przysługuje ekwiwalent za cały niewykorzystany urlop naliczony w wymiarze proporcjonalnym do okresu zatrudnienia.
- Przy 10-letnim stażu pracy, dla wymiaru 26 dni urlopu wypoczynkowego na cały rok, w przypadku rozwiązania umowy o pracę w sierpniu przysługiwać będzie 18 dni urlopu plus w przypadku Czytelnika 4 dni zaległego urlopu - mówi Iwona Glamowska.
Obowiązek pracodawcy wypłaty ekwiwalentu za niewykorzystany urlop nie jest natomiast uzależniony od rodzaju umowy o pracę leżącej u podstaw nawiązania stosunku pracy ani od długości zatrudnienia.
Co jeśli szef nie wypłaci należnego ekwiwalentu za urlop
Jeżeli pracodawca nie wypłaci nam ekwiwalentu, możemy go dochodzić przed sądem pracy w terminie trzech lat od dnia rozwiązania umowy o pracę. Po upływie wspomnianych trzech lat nasze prawo do ekwiwalentu ulegnie przedawnieniu.
