
To oni ratują życie. Bohaterscy policjanci z regionu i z kraju [zdjęcia]
Policjanci z II komisariatu w Łodzi, około godz. 15 w poniedziałek (10 kwietnia) patrolowali ul. Ogrodową. W pewnym momencie, zostali zatrzymani przez ojca 8-letniej dziewczynki.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
- Mężczyzna w korkach ulicznych próbował jak najszybciej dotrzeć swoim samochodem do szpitala ze swoją zranioną córką, która jak powiedział odcięła sobie kawałek palca - informuje mł. insp. Joanna Kącka, z łódzkiej Komendy Wojewódzkiej Policji.
Policjanci zabrali dziewczynkę i jej mamę do radiowozu. Następnie, na sygnale, ruszyli do szpitala. - Dzięki szybkiej interwencji udało się przyszyć końcówkę palca - zaznacza mł. insp. Kącka.

To oni ratują życie. Bohaterscy policjanci z regionu i z kraju [zdjęcia]
W maju policjanci z olsztyńskiej drogówki zatrzymali do kontroli samochód, który jechał za szybko. Okazało się, że kierowca wiózł do weterynarza ciężko chorego szczeniaka.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Psiak wymiotował krwią. Policjanci bez chwili wahania postanowili pomóc i pilotowali kierowcę do lecznicy. Niestety szczeniaka nie udało się uratować.

To oni ratują życie. Bohaterscy policjanci z regionu i z kraju [zdjęcia]
Do niecodziennej sytuacjo doszło w czerwcu. Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Karpaczu pomogli niewidomemu mężczyźnie zrobić zakupy w jeleniogórskiej Biedronce. Policjanci pojawili się w sklepie na prośbę pana Stanisława, po tym jak obsługa odmówiła mu pomocy. Pracownicy przyznali, że to sklep samoobsługowy.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Starszy pan od jakiegoś czasu robił zakupy w tym sklepie. Z reguły ktoś mu pomagał, ale tym razem obsługa odmówiła, bo nie miała czasu.
Pracownicy podkreślili, że ten pan powinien mieć opiekuna. Mężczyzna skontaktował się ze Społecznym Rzecznikiem Osób Niepełnosprawnych, który polecił zadzwonić na policję. I tak też starszy pan zrobił - mówi Edyta Bagrowska z policji w Jeleniej Górze.
Na jego prośbę, by wyjaśnić sytuację, do sklepu pojechał patrol policji. St. sierż. Paweł Kozik i st. post. Mateusz Mrówczyński na miejscu ustalili, że faktycznie personel sklepu odmówił 73-letniemu mężczyźnie pomocy przy zakupach. W tej sytuacji policjanci nie tylko zrobili zakupy, ale również odwieźli pana Stanisława do mieszkania.