To raczej nieuniknione. Mieszkańców Inowrocławia czekają podwyżki podatków

Na dzisiejszej sesji budżetowej prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza poruszył kwestie podatkowe. Podkreślił, że koszty utrzymania miasta rosną, a podatek od nieruchomości od kilku lat jest ciągle na tym samym poziomie. Jak już informowaliśmy, w 2019 roku nic w tej kwestii się nie zmieni.

Jest budżet Inowrocławia na 2019 rok. Poznaj najważniejsze inwestycje

Prezydent stwierdził, że jest to najprawdopodobniej ostatni rok bez podwyżki, a w przyszłym roku stosowny projekt w tej sprawie przedstawi radnym. - Alternatywą dla podwyżki podatków są: albo kredyty, albo ograniczenia inwestycyjne - stwierdził.

Głos w sprawie zajął radny Marcin Wroński. - Bardzo mnie zmartwiła deklaracja pana prezydenta, że będzie zamierzał występować o podwyżkę podatków. Szkoda, że nie zrobił tego przed rokiem wyborczym. Uważam, że była to ukryta decyzja, która została przeniesiona w czasie tylko po to, żeby informacja o podwyżce podatków nie trafiła do mieszkańców przed kampanią wyborczą - komentował Wroński.

- Mówiłem w kampanii wyborczej, że nie będzie podwyżki podatków na 2019 roku i jej nie ma - odpowiedział Ryszard Brejza. - Nigdy nie zgłaszałem obietnicy, że przez najbliższych 5 lat nie będzie podwyżek. Gdybym tak mówił, byłbym osobą niepoważną i oszukiwałbym mieszkańców. Na coś takiego bym sobie nie pozwolił - dodał.