Ministerialne stypendium to nie w kij dmuchał. - Nasza Karolina uczy się bardzo dużo - zdradza Władysław Szyling z Więcborka, tata stypendystki. - Jest dobra, ale jak czuje, że coś jej nie wychodzi, od razu jedzie do Bydgoszczy na korepetycje. Ma taką potrzebę, bo jest bardzo ambitna. My z żoną możemy się tylko z tego cieszyć.
Szylingowie mają szczęście, bo nie muszą pilnować, czy Karolina, która jest uczennicą IV klasy Technikum Ekonomicznego w Więcborku, uczy się do matury i czy odrobiła lekcje. Podobnie jak rodzice pozostałej trójki: Weroniki Domke - uczennicy klasy III Technikum Hotelarskiego w Więcborku, Dominiki Chylewskiej z III LO w Sępólnie i Aleksandry Reksy z klasy III LO w Więcborku.
Trzy więcborczanki i jedna sępolanka pisały w czwartek próbną maturę, więc radni powiatowi musieli zmienić porządek obrad, bo uroczyste gratulacje miały być na początku. - Proszę o wyrozumiałość. Mamy informację, że uczniowie pojawią się, jak napiszą - apelował Dariusz Krakowiak, przewodniczący rady powiatu.
Rodzice uczennic otrzymali od starostwa listy gratulacyjne. Radni dziękowali opiekunom za trud włożony w ich wychowanie. Nie brakowało kwiatów i upominków.
Czytaj e-wydanie »