To się nazywa współpraca. Siódmy sezon Wojciecha Jurkiewicza w Bydgoszczy!

O tym, że Jurkiewicz i Transfer są bliscy przedłużenia umowy informowaliśmy już kilkakrotnie. Umowa została ostatecznie sformalizowana.- Dla mnie pozostanie w Bydgoszczy było priorytetem - podkreśla Jurkiewicz. - Zdecydowałem się przyjąć ofertę klubu. Nie było między nami wielkich rozbieżności. Właściwie szybko się porozumieliśmy. Jestem zadowolony z warunków jakie otrzymałe, a klub chyba zadowolony jest ze mnie, bo przecież zaproponował mi nową umowę - dodaje środkowy.
Jurkiewicz trafił do Bydgoszczy w 2009 roku z Jastrzębskiego Węgla. Po dwóch sezonach został kapitanem drużyny, którym pozostaje cały czas. Jego pobyt w bydgoskiej drużynie jest jednym z najdłuższych w światku siatkarskim. Jedynie Mariusz Wlazły gra dłużej w Skrze Bełchatów, a Łukasz Perłowski w Resovii.

Przypomnijmy, że ważne umowy z Transferem mają atakujący Jakub Jarosz, środkowy Jan Nowakowski i rozgrywający Nikodem Wolański. W ubiegły poniedziałek kontrakt z klubem podpisał brazylijski rozgrywający Murilo Radke. Kilka dni później nową umową z Transferem podpisał przyjmujący Dawid Murek. Wiele wskazuje, że na kolejny sezon w Transferze pozostanie libero Tomasz Bonisławski.
- Szkielet zespołu coraz bardziej się konkretyzuje - mówi Piotr Sieńko, prezes klubu. - Brakuje nam już tylko przyjmującego i środkowego. Nie spieszymy się z podjęciem decyzji. Na razie przeglądamy oferty i wstępnie rozmawiamy z zawodnikami oraz ich agentami. Skład uzupełnimy naszymi juniorami, którzy zdobyli brązowy medal w mistrzostwach Polski - dodaje szef klubu.

Przypomnijmy, że Transfer opuścili już rozgrywający Paweł Woicki, przyjmujący Marcin Waliński i środkowy Justin Duff, którzy przenieśli się do Indykpolu AZS Olsztyn oraz środkowy Dawid Gunia, który wybrał ofertę Cuprum Lubin. Kilka propozycji klubów polskich i zagranicznych ma Konstantin Cupković, ale serbski przyjmujący jeszcze nie podjął decyzji w kwestii swojej przyszłości. Nie wiadomo co będzie z przyjmującymi - Amerykaninem Andrew Johnem Nallym i Kanadyjczykiem Stevenem Marshallem.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje