Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Gollob: Marzę o tym, by zacząć chodzić o kulach. Walczymy dalej!

mz
Tomasz Gollob wciąż walczy o powrót do sprawności. Droga do celu jest bardzo długa i niezwykle trudna, ale sportowiec nie traci nadziei na sukces.

Zobacz wideo: Najważniejsze transfery w PGE Ekstralidze TOP 5

Niedawno media obiegło zdjęcie Golloba, na którym kontuzjowany żużlowiec stoi, podtrzymywany specjalistycznym sprzętem". Fotografia wywołała sporo emocji i dyskusji na temat postępów w rehabilitacji uszkodzonego rdzenia kręgowego.

ZOBACZ: TOMASZ GOLLOB ZASKOCZYŁ KIBICÓW

- Wiem, że ostatnie zdjęcie wywołało poruszenie. Na razie nie chcę za dużo zdradzać, ale walczymy dalej! - pisał kibicom Gollob, dodając już w mediach, że rzeczywiście jest lepiej, ale póki co, bez przełomu.

W rozmowie z Przeglądem Sportowym, Gollob rozwinął temat swojego zdrowia.

- Na razie nie ma poprawy, przede mną naprawdę bardzo długa droga. Wiem jednak, że ćwiczenia mają sens, a dopiero po czasie okaże się, na co pozwoli mi organizm. Szczerze mówiąc, obecnie w ogóle nie spodziewam się przełomu, bo wiem, że to kwestia nawet nie miesięcy, tylko lat. Może za rok będę mógł się pochwalić choćby minimalnym postępem. Na razie muszę mocno trenować, by sprawdzić, czy uszkodzone fragmenty mojego ciała da się naprawić - powiedział.

W rozmowie dodał również: - Marzę o tym, by zacząć chodzić o kulach. Jestem zdeterminowany, by stanąć i zrobię wszystko, by osiągnąć ten cel. Nie ma dla mnie znaczenia, czy będzie trwało to rok, czy dziesięć lat. Kiedyś, w wieku 17 lat postanowiłem, że zostanę mistrzem świata na żużlu. Spełnienie marzeń zajęło mi 22 lata, ale nawet przez moment nie zwątpiłem, że mi się uda. Teraz jest podobnie, a do nowego wyzwania podchodzę jak sportowiec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska