Mężczyzna w niedzielę wszedł za ladę baru i z pojemnika na bilon skradł kilkaset złotych. Chciał uciec, ale kradzież zauważyła barmanka, która postanowiła zatrzymać złodzieja.
Kobieta zażądała oddania pieniędzy, ale złodziej pobił ją i uciekł. Barmanka zgłosiła napad na policję, która po godzinie złapała złodzieja. Wczoraj toruńska prokuratura zdecydowała o zastosowaniu dozoru policyjnego i kilkusetzłotowym poręczeniu majątkowym.
Czytaj e-wydanie »