Budowa szybkiej kolei metropolitalnej BiT City łączącej Toruń z Bydgoszczą to jedna z największych inwestycji w historii regionu. Dzięki odbudowie linii podróż między stolicami województwa skróci się z 70 do ok. 30 minut. Na tej trasie będą kursować nowe składy, a komunikacja miejska obu miast będzie powiązana z koleją. Ośrodki połączy również system pobierania opłat za przejazdy. Projekt będą realizować wspólnie samorząd województwa, Torunia, Bydgoszczy, Solca Kujawskiego i PKP. Pochłonie on 884 mln zł, z czego 338 mln zł dostaniemy z unijnego programu "Infrastruktura i Środowisko".
Mieszkańcy naszego regionu wciąż jednak nie wiedzą, co kryje się pod hasłem "BiT City". Przekonaliśmy się o tym wczoraj na dworcu Toruń Główny. Nikt z naszych rozmówców nie wiedział, czym jest projekt i co zyskamy dzięki szybkiej kolei.
- Nie mam pojęcia, co to jest, ale chciałbym znacznie szybciej podróżować między Toruniem a Bydgoszczą - mówi Andrzej Nowak, którego spotkaliśmy na toruńskiej stacji.
Jesteśmy za, ale...
Bydgoski ratusz podkreśla, że nie chce wycofać się z przedsięwzięcia. Zapewnia, że inwestycje w transport aglomeracji bydgosko-toruńskiej są istotnym elementem strategii rozwoju miasta. Chce jednak, aby każdy z samorządów mógł odrębnie podpisywać umowy z Ministerstwem Rozwoju Regionalnego.
- Ma to służyć usprawnieniu realizacji - mówi Lucyna Kojder-Szweda, wiceprezydent Bydgoszczy. - Nie upieram się przy tym rozwiązaniu. Po prostu obawiam się, że będą przeszkody natury technicznej i chociażby samo rozliczenie inwestycji może być trudne. A terminy? Przecież każdy z nas ma różne harmonogramy prac.
Kojder-Szweda przekonuje, że bydgoskie przygotowania do inwestycji w tym mieście są już zaawansowane.
- Nie powinniśmy dzielić BiT City w taki sposób, jak proponują władze Bydgoszczy - mówi tymczasem Andrzej Szefler, szef wydziału gospodarki komunalnej, toruńskiego magistratu który koordynuje BiT City w Toruniu. - Ten projekt ma sens tylko wtedy gdy jest realizowany razem.
Toruń w ogonie?
Przed Toruniem 13 zadań. Część miasto będzie prowadzić wspólnie z PKP. - Lista projektów jest otwarta - mówi Szefler. - Nie mamy jeszcze dokumentacji. Wiemy, co chcemy robić, ale żaden z projektów nie jest jeszcze do końca uzgodniony.
Sporu o BiT City nie chce komentować marszałek Piotr Całbecki.
Jak udało nam się ustalić w przyszłym tygodniu odbędzie się spotkanie w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego, podczas którego mowa będzie od BiT City i prawdopodobnie zapadną wtedy decyzje co do sposobów realizacji tego przedsięwzięcia.
Korzyści z BiT City
Bydgoszcz: szybki tramwaj do Fordonu, węzeł wschodni, budowa połączenia kolejowego Bydgoszcz Gł. - Port Lotniczy.
Toruń: budowa węzła przesiadkowego na dworcu Toruń Miasto, rewitalizacja dworców, budowa tunelu i drugiego toru kolejowego pod pl. Pokoju Toruńskiego, zakup niskopodłogowych tramwajów.
