MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sąd w Toruniu oddalił pozew o większe alimenty. "Czy 6-latka musi mieć komórkę?"

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
6-letnia Zuzia ma komórkę, laptopa, kota, królika, papugę, dodatkowe zajęcia, wizyty u terapeuty, stomatologa i fryzjera, przyjęcia urodzinowe, wyjazdy wakacyjne, a miesięcznie jej wyżywienie kosztuje 800 zł poza przedszkolem (przedszkole: 380 zł). Sąd rodzinny oddalił w całości jako niezasadny pozew jej matki o to, by ojciec rolnik płacił wyższe alimenty (z 900 do 2.300 zł).
6-letnia Zuzia ma komórkę, laptopa, kota, królika, papugę, dodatkowe zajęcia, wizyty u terapeuty, stomatologa i fryzjera, przyjęcia urodzinowe, wyjazdy wakacyjne, a miesięcznie jej wyżywienie kosztuje 800 zł poza przedszkolem (przedszkole: 380 zł). Sąd rodzinny oddalił w całości jako niezasadny pozew jej matki o to, by ojciec rolnik płacił wyższe alimenty (z 900 do 2.300 zł). 123rf/Grzegorz Olkowski
Pani Monika to mama 6-letniej Zuzi. Wniosła do sądu pozew o podwyższenie alimentów na dziecko z 900 do 2300 zł. Sąd rodzinny w Toruniu jednak zgodził się z tym, co mówił ojciec - koszty utrzymania dziewczynki były zawyżone. A sam pozwany rolnik krezusem nie jest...

-Uzyskując dochód ok. 6.000 zł netto miesięcznie matkę stać na wydatkowanie dużych kwot na zaspokajanie wszelakich potrzeb małoletniej powódki (wysokie wydatki w kwocie 450 zł miesięcznie na odzież i obuwie, wysokie koszty wyżywienia małoletniej poza przedszkolem – 800 zł, wysokie koszty zakupu zabawek, książek edukacyjnych – 280 zł miesięcznie, wysokie koszty rozrywek, wyjść kulturalnych – 180 zł miesięcznie, utrzymanie 3 zwierząt – 150-200 zł miesięcznie) oraz utrzymywanie jej na poziomie znacznie przekraczającym poziom życia pozwanego ojca i przekraczającym jego możliwości zarobkowe. Doświadczenie życiowe wskazuje, że wyżej wymienione wydatki mogłyby być znacząco – nawet o połowę - ograniczone, bez uszczerbku w dla prawidłowego rozwoju małoletniej - podkreślił sąd w wyroku.

A jak brzmiał ten wyrok? Pozew o podwyższenie alimentów w całości oddalić.

Zuzia ma 6 lat, komórkę, laptopa, królika, kota, papugę, wyjazdy, urodziny...

Zuzia ma 6 lat i chodzi jeszcze do przedszkola. Jest córką pani Moniki, pracującej w pewnej firmie w Toruniu i zarabiającej około 6000 zł netto oraz pana Pawła, rolnika gospodarującego wspólnie z rodzicami dość daleko od Torunia. Małżonkowie rozwiedli się w 2018 roku. Wtedy też, po ugodzie, zapadły decyzje finansowe. Mężczyzna co miesiąc płaci po 900 zł -950 zł alimentów na dziecko. Co miesiąc też przekazywał matce po 1000 zł tytułem spłaty wspólnego majątku.

Po kilku latach matka wniosła do sądu pozew, domagając się podwyższenia alimentów do 2.300 zł miesięcznie, a na czas trwania sprawy sądowej - zabezpieczenia ich na poziomie 1.600 zł miesięcznie. Dodatkowo oczekiwała pozaalimentacyjnych kilku wpłat okazyjnych ojca na specjalne potrzeby dziecka - co roku.

Czy pani Monika argumentowała żądanie podwyżki alimentów? Po pierwsze, wskazywała, że wzrosły znaczące potrzeby córeczki. Po drugie, że ojciec gospodarujący na kilkunastu hektarach i utrzymujący się m.in. z dochodowej produkcji mlecznej jak najbardziej jest w stanie tyle łożyć na dziecko. Po trzecie wreszcie podnosiła argument inflacji: tego, że wszystko drożeje i alimenty się dewaluują.

Matka wyliczała, że utrzymanie kilkuletniej dziewczynki kosztuje blisko 4.000 zł. Tutaj liczyła nie tylko koszty utrzymania mieszkania, ale także: przedszkole z wyżywieniem (380 zł), wyżywienie poza placówką (800 zł miesięcznie), odzież i obuwie (380 zł), media i abonamenty także dla Zuzi (ma komórkę, laptopa, "miejsce w chmurze", płatny dostęp do zdjęć google), kosmetyki i środki sanitarne oraz czystości (230 zł), leki i suplementy (100 zł), zabawki edukacyjne, książeczki, art. plastyczne (150 zł), kulturę, rozrywka i wycieczki (ok. 160 zł), hobby (100 zł), "niezbędne wyposażenie" (60 zł), "usługi" takie jak np. fryzjer (100 zł) oraz zajęcia dodatkowe (320 zł). Ufff....

Do wydatków na usprawiedliwione potrzeby dziewczynki pani Monika dodała też jej wizyty u stomatologa, terapeuty, przyjęcia urodzinowe oraz wyjazdy wakacyjne. A także utrzymanie kota, królika i papugi. Z wyliczeń tych wynikało jasno, że Zuzia naprawdę dorasta w dobrych warunkach i ptasiego mleka (materialnie) jej nie brakuje.

Sąd: wydatki na dziecko zawyżone, a ojciec wcale w dostatki nie opływa

Sprawą zajmował się III Wydział Rodzinny i Nieletnich Sadu Rejonowego w Toruniu. Dokładnie i drobiazgowo analizowano tutaj zarówno potrzeby dziecka, jak i sytuację majątkową oraz zarobkową obojga jej rodziców. I co się okazało?

Jak cytujemy na wstępie, sąd uznał, że na pokrycie usprawiedliwionych potrzeb 6-letniej dziewczynki wystarczyłaby nawet o połowę mniejsza kwota niż wskazuje pani Monika. Wskazał też, że od 2018 roku dochody matki wzrosły prawie 3-krotnie i zarabia ona teraz godnie, na poziomie 6.000 zł netto miesięcznie. Wzięła kredyt na mieszkanie, w którym zamieszkała z Zuzią. Poza tym to ze świadczenia 800 plus może zaspakajać hobby czy rozrywki córki.

A ojciec, czyli rolnik na włościach? Mieszka na piętrze domu rodziców, bo nie stać go kupno "M" czy budowę własnego domu. Dochody z gospodarstwa ma zdecydowanie mniejsze niż wskazuje eksżona, a do tego spłaca kredyty. Poza tym chciałby brać większy udział w życiu córki, ale czuje się marginalizowany.

Ostatecznie sąd pozew matki o podwyższenie alimentów oddalił w całości jako niezasadne.

Wyrok w tej sprawie, wraz z uzasadnieniem, 18 czerwca został opublikowany w Portalu Orzeczeń Sadowych i oznaczony jako nieprawomocny.

PS Imiona rodziców i dziecka zostały w tekście zmienione.

Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sąd w Toruniu oddalił pozew o większe alimenty. "Czy 6-latka musi mieć komórkę?" - Nowości Dziennik Toruński

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska