"Szpik City"
W auli UMK ustawiła się długa kolejka chętnych. Kpt. Marek Serocki z centrum szkolenia artylerii w Toruniu przyszedł z 55 kandydatami do Narodowych Sił Rezerwowych. - Nikogo nie zmuszałem. To była ich decyzja - zapewniał.
"Szpik City" odbywa się w Toruniu tylko raz w roku.
Dzięki tej akcji, do dzisiaj, do bazy potencjalnych dawców dołączyło już ok. 2000 torunian. Dr Małgorzata Całbecka, prezes toruńskiej Fundacji na Rzecz Hematologii mówi: - Faktycznym dawcą na razie została jedna osoba. To i tak duży sukces, bo szanse na oddanie szpiku ma tylko jeden człowiek na 10 tys. potencjalnych dawców.
Dlatego ważne jest, aby w bazie było jak najwięcej osób.
Leszek Kauc, dyrektor polskiego rejestru dawców szpiku i laboratorium badawczego twierdzi, że wszystko rozbija się o pieniądze. - Badania sporo kosztują. To po pierwsze, choć ostatnio proponujemy je już za 200-250 zł. Po drugie, antygeny transplantacyjne są bardzo różnorodne. Nigdy więc nie będzie takiej sytuacji, że każdy chory znajdzie swojego odpowiednika w rejestrze dawców szpiku.
W tej chwili mamy w nim zapisanych ok. 200 tys. Polaków. Po dzisiejszym dniu przybyło kolejnych 450.
Maciej Ostajewski, koordynator "Szpik City" jest bardzo zadowolony z tego wyniku. - Pobiliśmy rekord sprzed dwóch lat - mówi. To m.in. dzięki temu, że do oddawania szpiku zachęcają znane postaci: - Na przykład Maciej Stuhr, który nie tylko zarejestrował się w bazie dawców, ale rzeczywiście uratował życie kilkuletniej dziewczynce. I nic mu się nie stało, co pokazuje, że każdy może tak zrobić.
W 2012 roku w szpitalu miejskim w Toruniu zostanie otwarty ośrodek przeszczepiania szpiku (autoprzeszczepów). Przygotowania trwają. - Liczę na to, że w drugim, ewentualnie trzecim kwartale przyszłego roku wykonamy pierwszy przeszczep - mówi dr Całbecka, która jest także ordynatorem toruńskiego oddziału hematologii.
Tegoroczną akcję "Szpik City" połączono z organizowaną przez samorząd studencki "Wampiriadą" (ta trwa jeszcze w środę) - Jeśli można komuś pomóc, to dlaczego nie - argumentuje Wioleta Żurowska z Gdyni.
Czytaj e-wydanie »