Przez najbliższe trzy miesiące - bo taki jest okres wypowiedzenia - oficjalnie nadal będzie na czele straży, w praktyce jednak municypalnymi od kwietnia będzie kierował Mirosław Bartulewicz, pełniący obowiązki zastępcy komendanta. Piotr Wachek jest na zwolnieniu chorobowym.
Tymczasem 7 kwietnia, na radzie miasta, pełniący obowiązki komendanta straży miejskiej powinien przedstawić sprawozdanie z działalności municypalnych.
- Żałuję, że to nie Piotr Wachek złoży to sprawozdanie - komentuje Jacek Kowalski, radny PiS. - To on przez ostatnie miesiące sprawował tam władzę. Nie sądzę, żeby sprawozdanie było bezpośrednią przyczyną odejścia, ale słyszałem, że kontrole wykazały nieprawidłowości. W straży dochodzi do nadużyć władzy.
Czytaj e-wydanie »