Zobacz wideo: Morsowanie dla każdego? Niektórzy muszą uważać!
- Co się stało, że po tylu latach wkroczyła tu policja, nie wiemy. Melina była tu od dawna. Jak liczymy, to od 30 lat - opowiadają mieszkańcy starówki w Toruniu. - Gdy żył gospodarz, kupić tu można było nie tylko lewy tytoń, ale i alkohol. Trunek był już tak popularny w mieście, że nawet miał swoją nazwę od nazwiska sprzedawcy...
Melina w Toruniu. "Ruskie fajki" można tu było kupić w cenie 8,50 zł za paczkę
Rozrabiany kiedyś przy ul. Wysokiej lewy spirytus faktycznie obrósł już na starówce legendami. Podobnie jak sam lokal. - Jeny, co to była za melina, co tam się działo. Były czasy, że o każdej porze dnia i nocy "się tam lało". Można było i kupić, i skonsumować na miejscu. Ale niektóre historie to się do prasy nie nadają - zastrzega kolejna nasza rozmówczyni.
Warto przeczytać
Jak relacjonują mieszkańcy starówki, alkoholowy biznes skończył się po śmierci gospodarza. Interes przy ul. Wysokiej jednak się nie skończył, tylko wkroczył na inne tory. Schedę przejęła gospodyni i prowadziła biznes wraz ze wspólnikiem (wspólnikami?). Adres znów był znany, ale z nielegalnych papierosów. Oczywiście, tanich.
- Tak zwane "ruskie fajki" można tu było kupić w cenie 8,50 zł za paczkę. To prawie o połowę taniej niż legalne papierosy w sklepie czy kiosku. Jakość? Trudno powiedzieć; gusty są różne. Chyba nie była zła, skoro ludzie kupowali. A byli i tacy, którzy już tylko takie kupowali. Teraz im się "sklepik" zamknął - ciągną nasi rozmówcy ze starego miasta.
Warto przeczytać
Od poniedziałku (20 grudnia) adres przy ulicy Wysokiej jest już "nieczynny". Rano wkroczyli tutaj policjanci. Wieści o tym, że gospodyni lokalu została zatrzymana, błyskawicznie rozniosły się po starówce. Tak samo jak wiadomość, że kobieta próbowała przekupić policjantów, ale ci nie skorzystali. Jak się okazuje, to nie plotka. Sytuację potwierdza policja.
Gospodyni chciała dać policjantom 1500 zł łapówki. Nie skorzystali
W oficjalnym komunikacie toruńska policja informuje, że "funkcjonariusze już od pewnego czasu mieli informacje o tym, że w jednym z mieszkań na obrzeżach starówki mogą być wyroby tytoniowe bez akcyzy".
Polecamy
- Tak zamieszka Piotr Żyła. Oto wnętrza budowanego właśnie domu skoczka
- Manifestacja przeciw nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji w Toruniu [zdjęcia]
- W tych sklepach zrobisz najtańsze zakupy na święta. Tu są najniższe ceny!
- Tatuaże gwiazd futbolu. Dziwne, śmieszne, a nawet straszne! Będziecie zaskoczeni!
Kryminalni z Komisariatu Policji Toruń Śródmieście wkroczyli do lokalu o godz. 9.30. Podczas dokładnego sprawdzenia mieszkania znaleźli ponad 5000 sztuk papierosów i ponad 20 kilogramów krajanki tytoniowej bez polskich znaków akcyzy. W tym przypadku należności Skarbu Państwa zostały narażone na uszczuplenie w kwocie ponad 30.000 złotych z tytułu nieodprowadzonego podatku.
- 54-latka i 42-latek, do których należał trefny towar wiedząc, że grożą im surowe konsekwencje postanowili „załatwić” sprawę w inny sposób. Kobieta i mężczyzna zaproponowali trójce funkcjonariuszy po 500 zł za to, by ci odstąpili od czynności służbowych. Policjanci o całej sytuacji natychmiast powiadomili oficera dyżurnego. Przestępczy duet trafił prosto do policyjnej celi - przekazuje asp. Wojciech Chrostostowski z KMP w Toruniu.
Jeszcze dzisiaj (21 grudnia) gospodyni i wspólnik mają usłyszeć zarzuty za próbę wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi publicznemu w zamian za odstąpienie od czynności służbowych oraz tzw. paserstwa akcyzowego z Kodeksu Karnego Skarbowego. Grozi im od roku do 10 lat więzienia oraz wysoka grzywna.
WARTO WIEDZIEĆ: To mówi Kodeks karny
Art. 229.
§ 1. Kto udziela albo obiecuje udzielić korzyści majątkowej lub osobistej osobie
pełniącej funkcję publiczną w związku z pełnieniem tej funkcji, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 3. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 działa, aby skłonić osobę pełniącą
funkcję publiczną do naruszenia przepisów prawa lub udziela albo obiecuje udzielić takiej osobie korzyści majątkowej lub osobistej za naruszenie przepisów prawa, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
