https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. Lidia Chamarczuk-Mazurek i Roman Skibiński już dostali stołki. Kto następny?

To doradczyni prezydenta
To doradczyni prezydenta fot. Lech Kamiński
Nowa kadencja prezydenta rozpoczyna się od dzielenia stanowisk. Fotele trafiają do koalicjantów i tych, którzy nie dostali się do rady miasta z komitetu Czas gospodarzy. Kto już może cieszyć się z wyższych zarobków?

Skład najbliższych współpracowników Michała Zaleskiego poszerzył się o nowych wiceprezydentów - Zbigniewa Rasielewskiego i Ludwika Szubę. To działacze PiS, które w ubiegłym tygodniu podpisało umowę koalicyjną z prezydentem i jego klubem radnych. Ale to nie koniec stołków. Do obsadzenia jest dużo stanowisk.

Jak nie drzwiami, to oknem

Od 3 stycznia Lidia Chamarczuk-Mazurek pełni funkcję doradcy prezydenta ds. edukacji i polityki społecznej. Do rady miasta weszła w 2007 r., kiedy zastąpiła w klubie PO Grzegorza Karpińskiego, który dostał się do parlamentu. Wystąpiła z niego wiosną ub.r. Zagłosowała wówczas za dodatkowym zadaszeniem Motoareny, któremu sprzeciwiał się jej macierzysty klub. W listopadowych wyborach wystartowała z listy prezydenckiego komitetu Czas gospodarzy. 58-latka dostała 581 głosów i nie zdobyła mandatu w radzie.

Chamarczuk-Mazurek z wykształcenia jest doktorem chemii i pedagogiem. Przez wiele lat była wicedyrektorem szkoły. Od trzech lat jest na emeryturze. Z jakimi palącymi problemami miasta się zmierzy?
- Widzę bardzo dużo problemów w szkolnictwie, ale to jest dopiero początek mojej pracy, w związku z tym trzeba będzie temu nadać jakąś hierarchię i te rzeczy uporządkować - odpowiada Chamarczuk-Mazurek.

Ile zarobi prawa ręka Zaleskiego? Była radna przekonuje, że jej wynagrodzenie to sprawa między nią a prezydentem. Za to wiadomo, że Roman Skibiński, też były rajca Czg, który został prezesem miejskiej spółki Toruńska Infrastruktura Sportowa, zarobi miesięcznie 7,5 tys zł brutto. Przyznaje, że to więcej, niż dotychczas dostawał w Urzędzie Marszałkowskim. U marszałka Skibiński pracował w departamencie infrastruktury, przez szereg lat pracował w firmach handlowych. Skibiński bezskutecznie walczył o mandat. W ostatnich wyborach 44-latek dostał 380 głosów.
- Jestem przygotowany merytorycznie do pełnienia nowej funkcji - zapewnia Skibiński. - Dotychczas zajmowałem się infrastrukturą, co prawda nie sportową, jednak wydaje mi się, że nie ma to znaczenia. Procesy inwestycyjne są podobne.

To nie koniec działaczy Czg w tej spółce. W radzie nadzorczej TIS zasiadła 63-letnia Leokadia Bobek, socjolog i ekonomista (otrzymała 213 głosów i nie dostała się do toruńskiej rady).

Stołków jest więcej

Na ostatnich decyzjach personalnych prezydenta suchej nitki nie zostawia opozycyjny klub PO. - Od września pan prezydent zebrał taką polityczną dziatwę, którą teraz trzeba będzie nakarmić - uważa Paweł Gulewski, radny PO. - Wkrótce zacznie się obsadzanie mniej eksponowanych stanowisk. Tam znajdą się ludzie, którzy nie są znani z pierwszych stron gazet, ale pochodzą z zaplecza politycznego Michała Zaleskiego bądź jego koalicjantów.

Okazji jest bez liku. W magistracie ma zostać utworzona nowa komórka - wydział komunikacji społecznej i informacji. Za to rada nadzorcza miejskiej spółki Urbitor szuka kandydata na prezesa. Tymczasem Zakład Gospodarki Mieszkaniowej ma mieć nowego, czwartego już wicedyrektora. Po co? Dodatkowy szef ma zajmować się remontami i inwestycjami.

Dwóch nowych wicedyrektorów pojawi się wkrótce w Miejskim Zarządzie Dróg. Nieobsadzone pozostaje również stanowisko wiceprezesa w Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania. - Powielany jest stary schemat, który niestety będzie dużo kosztował torunian - przewiduje Gulewski. - Będziemy bacznie patrzeć na ręce rządzącej.

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
AND
Dajmy sobie spokój z obrażaniem ludzi godnych zaufania naszego wspaniałego prezydenta Torunia,którego samego wybraliśmy na 3,Kadencje a teraz obrzucamy jej współpracowników błotem tak nie można się zachowywać to zaszkodzi wizerunkowi miasta Torunia w regionie te wasze nie zrozumiałe negatywne komentarze
R
RAF
Czemu wy obrażacie Leokadia Bobek,której zapewne nie znacie osobiście ,nie mieliście okazji zobaczyć jej świadectwo pracy,jaki zakres obowiązków miała,ja się z nich wywiązała.pierw poznajcie odpowiedzi na te pytania zanim zaczniecie kolejny raz obrzucać błotem Leokadia Bobek.Starajmy się poznawać ludzi osobiście zanim coś nie ładnego o nich napiszemy
o
ordynacki
żal wam i redaktorkom dupę ściska, że musicie pracować za grosze. Każdy ma prawo sobie dobierać współpracowników i tyle.

Powiedział to komuchorydzak,czyścibut Michała-słońce?
j
ja
żal wam i redaktorkom dupę ściska, że musicie pracować za grosze. Każdy ma prawo sobie dobierać współpracowników i tyle.
.
.
J
Józef
do Adam i Marian - przecież WY od koryta jesteście, znaczy od tych nowych fachowców np. leokadia bobek - socjolog i ekonomista w TIS ? ta się musi znać na infrastrukturze ale chyba wielkiego bebzuna swojego męża - bo pęknę ze śmiechu ! albo ten nowy kolejny świetny dyrektor w zgm co 1,5 roku temu był beeeee bo nie nadawał się na dyrektora a teraz się nadaje - bo pęknę ze śmiechu ! po co tu piszecie - to jest forum dla wolnych ludzi a nie uwikłanych w układy ! spadać !
s
szlachcić
Czy już wszystkie przydupasy łysego siedzą na stołkach?Ilu jeszcze czeka w kolejce?
J
Józef
A ja tu czegoś nie rozumie co w tym złego że pan Prezydent przyjmuję do pracy ludzi godnych zaufania i znających się na rzeczy która będzie im podlegała ?
J
Juzek
Ale Ty gupi jesteś ! Wiesz po co stawia się znaki drogowe ?
Tylko po to aby ludzie zabijali się zgodnie z prawem.

Po aby kierowcy przestrzegali prawa drogowego!Więc pan prezydent moim zdanie także przestrzega prawa które są nałożone na niego jako prezydenta,dlatego mam prawo zgodnie z prawem zatrudniać osoby do pracy w urzędzie które według pana Prezydenta nadają się na dane stanowisko spełniają wymogi aby mógł objąć te a nie inne stanowisko.wiesze w to ze nasz Prezydent Torunia Działa zgodnie prawem na niego nałożonym przy powołaniu osób na stanowiska. Czemu ludzie doszukujecie się drugiego dna powołania na stanowisko dwóch byłych radnych?
M
Marian
A ja tu czegoś nie rozumie co w tym złego że pan Prezydent przyjmuję do pracy ludzi godnych zaufania i znających się na rzeczy która będzie im podlegała ?
c
chętka wuja
Ja Uważam że jeśli pan Prezydent powołuję jakieś osoby na stanowisko czy czg i pis czy SLD to nie dlatego że są jego znajomymi tylko dlatego że jest pewien ze to osoby są odpowiednie na to stanowisko i będę służyć dla naszego dobra wspólnego Mieszkańców Miasta Torunia Dajmy spokojnie podejmować decyzje osobie która została wybrana demokratycznych wyborach ,szanujmy tej osoby decyzje przecież ta osoba podejmuje decyzje w imieniu naszym cztli mieszkańców Torunia dla których chce jak najlepiej dla Torunia

Ale Ty gupi jesteś ! Wiesz po co stawia się znaki drogowe ?
Tylko po to aby ludzie zabijali się zgodnie z prawem.
A
AM
Ja Uważam że jeśli pan Prezydent powołuję jakieś osoby na stanowisko czy czg i pis czy SLD to nie dlatego że są jego znajomymi tylko dlatego że jest pewien ze to osoby są odpowiednie na to stanowisko i będę służyć dla naszego dobra wspólnego Mieszkańców Miasta Torunia Dajmy spokojnie podejmować decyzje osobie która została wybrana demokratycznych wyborach ,szanujmy tej osoby decyzje przecież ta osoba podejmuje decyzje w imieniu naszym cztli mieszkańców Torunia dla których chce jak najlepiej dla Torunia

O Boże...co to za bełkot?
A
Adam
Ja Uważam że jeśli pan Prezydent powołuję jakieś osoby na stanowisko czy czg i pis czy SLD to nie dlatego że są jego znajomymi tylko dlatego że jest pewien ze to osoby są odpowiednie na to stanowisko i będę służyć dla naszego dobra wspólnego Mieszkańców Miasta Torunia Dajmy spokojnie podejmować decyzje osobie która została wybrana demokratycznych wyborach ,szanujmy tej osoby decyzje przecież ta osoba podejmuje decyzje w imieniu naszym cztli mieszkańców Torunia dla których chce jak najlepiej dla Torunia
P
PO prostu skandal
Jeszcze więcej dyrektorów,doradców,kierowników niech wszystkie podatki idą na ich wynagrodzenia.
Ten pan z PEŁO niech także przyjrzy się co jego koleś zwany marszałkiem wyprawia w urzędzie marszałkowskim,ilu swoich kolesi i kolesi kolesi bez odpowiednich kwalifikacji,emerytów historii opiniujących techniczne projekty
POzatrudniał?Wszyscy są po jednych pieniądzach,tylko pełne koryto się liczy i nic ponadto.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska