Zobacz wideo: Akcyza na alkohol i papierosy w górę

17 stycznia około 5.00 rano Luca L. po kłótni z matką wybiegł z mieszkania przy ulicy Drzewieckiego w Toruniu. Był silnie pobudzony, najprawdopodobniej pod wpływem narkotyków lub dopalaczy. Z domu zabrał kuchenny nóż o blisko 40-centrymetrowym ostrzu. Atakował na ulicach przypadkowych ludzi.
Najpoważniejsze obrażenia (rany twarzy) odnieśli 55-letnia-kobieta i 25-letni mężczyzna. Dwóm osobom napastnik pociął kurtki, jednej uszkodził auto. Kolejnej pokrzywdzonej - pracownicy administracji Biblioteki Głównej UMK w Toruniu - mężczyzna prawie odciął palec i ranił drugą dłoń. Wśród pokrzywdzonych są też osoby z drobnymi urazami. Wszystkie jednak przeżyły ogromny stres, którego skutki mogą ujawniać się jeszcze przez kolejne miesiące.
Polecamy
Na co w przyszłości mogą liczyć poszkodowani?
Luca L. usłyszał poważne zarzuty, w tym usiłowania zabójstwa i spowodowania ciężkich obrażeń ciała. Został aresztowany. Śledztwo w jego sprawie nie będzie jednak krótkie, o czym mówi Prokuratura Rejonowa Toruń Wschód. Dlaczego? Już chociażby z uwagi na konieczność dokładnego przebadania 21-latka, które da podstawę do wydania opinii przez biegłych psychiatrów oraz liczbę pokrzywdzonych, których aktualizować będzie trzeba dokumentację medyczną (leczenie może potrwać).
Zakładając, że śledztwo zakończy się aktem oskarżenia, a proces Luki L. prawomocnym wyrokiem skazującym, można prognozować, iż na rzecz poszkodowanych zasądzone zostaną częściowe zadośćuczynienia finansowe za krzywdę. Takie prawomocne orzeczenie w sprawie karnej otworzy drogę do postępowań na gruncie cywilnym o większe kwoty odszkodowań od sprawcy. I ważne tutaj będą nie tylko krzywdy fizyczne czy materialne, ale i psychiczne czy zawodowe.
Dodajmy, że oczywiście satysfakcji mogą się domagać także te osoby, którym Luca L. wyrządził szkody materialne - np. uszkodził samochód.
Polecamy
Pieniądze od ZUS za wypadek w drodze do pracy? Tak, to możliwe
Niektóre pokrzywdzone osoby, jak np. pracownica administracji Biblioteki Głównej UMK w Toruniu (miała przyszywany palec po ataku nożownika) były krytycznego poranka w drodze do pracy. Takie osoby mogą dochodzić odszkodowania z ZUS z tego tytułu.
Polecamy nasze grupy na Facebooku:
- Bieżące wypadki i utrudnienia w Kujawsko-Pomorskiem
- Gdzie dobrze zjeść w Toruniu i okolicach?
- Toruń Retro!
- Pokrzywdzona, którą reprezentuję, 17 stycznia rano zmierzała na przystanek, by dojechać do pracy. Atak nożownika spotkał ją właśnie w tym momencie. W mojej ocenie zdarzenie to należy zakwalifikować jako wypadek w drodze do pracy, za który należy się wypłata odszkodowania z ubezpieczenia. Od ewentualnej decyzji odmownej ZUS-u można odwołać się do IV Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Rejonowego - mówi adwokat Mariusz Lewandowski.
Ta pokrzywdzona wskutek ciosu nożem miała nie tylko przyszywany jeden palec, ale i zaopatrywaną w szpitalu drugą dłoń. Psychicznej traumy doświadcza do dziś. Przebywa na chorobowym, korzysta z pomocy specjalisty. Inni pokrzywdzeni również mierzą się ze skutkami silnego stresu i zagrożenia, w którym się niespodziewanie znaleźli tamtego poranka.
WAŻNE. Wypadek w drodze do pracy i z pracy: przepisy i wykładnia PIP
- Definicję tego zdarzenia podano w art. 57b ust. 1 Ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
- Za wypadek w drodze do pracy lub z pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną, które nastąpiło w drodze do lub z miejsca wykonywania zatrudnienia lub innej działalności stanowiącej tytuł ubezpieczenia rentowego, jeżeli droga ta była najkrótsza i nie została przerwana.
- Uważa się, że wypadek nastąpił w drodze do pracy lub z pracy, mimo iż droga ta została przerwana, jeżeli przerwa była życiowo uzasadniona i jej czas nie przekraczał granic potrzeby, a także wówczas, gdy droga, nie będąc drogą najkrótszą, była dla ubezpieczonego, ze względów komunikacyjnych, najdogodniejsza.
- Za drogę do pracy lub z pracy uważa się, oprócz drogi z domu do pracy lub z pracy do domu, drogę do miejsca lub z miejsca:
- innego zatrudnienia lub innej działalności stanowiącej tytuł ubezpieczenia rentowego;
- zwykłego wykonywania funkcji lub zadań zawodowych albo społecznych;
- zwykłego spożywania posiłków;
- odbywania nauki lub studiów.
- *Użyte w definicji pojęcie „droga” nie dotyczy wyłącznie dróg publicznych i traktów znajdujących się na zewnątrz pomieszczeń. „Drogą” jest także ścieżka prowadząca przez teren prywatny, w tym posesję należącą do osoby poszkodowanej. W przypadku budynku wielorodzinnego, „drogą” jest ogólnie dostępna klatka schodowa na zewnątrz mieszkania. Nie ma również znaczenia fakt, ile razy poszkodowany przemieszczał się tą drogą w dniu wypadku.