https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. "Słyszeliśmy krzyk i błagania". Policjanci nie odbierali telefonu

(awe)
archiwum
Toruń. - Bandyci kopali ludzi. - Dzwoniliśmy na policję. Bez skutku - opowiada nasz Czytelnik.

- Słyszeliśmy krzyk i błagania o pomoc, a nie mogliśmy nic zrobić. Numer 997 nie odpowiadał, a 112 był zajęty - mówi Czytelnik (nazwisko do wiadomości redakcji). Widział to z okien mieszkania przy ul. Łyskowskiego. - Była niedziela wielkanocna, ok. godz. 23. Na ulicy zaczęła się bójka - relacjonuje.

- Kilkunastu napastników biło przechodniów. Z sąsiadami próbowaliśmy zadzwonić na policję, ale przez 25 minut nikt nie odbierał. Zadzwoniłem po pogotowie, które wezwało policję.

Nastoletni bandyci złapani przez policję

Zdaniem Czytelnika radiowóz pojawił się po 30 minutach.

Zdaniem Czytelnika radiowóz pojawił się po 30 minutach. Po chwili - kolejny. - Wskazałem miejsce, gdzie ukryli się napastnicy, zadzwoniłem pod 997 pytając, dlaczego mundurowi nie wchodzą i dlaczego nie ma ich więcej. Usłyszałem, że dyżurny tylko tylu ma. To skandal!

Policjanci przyznają, że do incydentu doszło

Policjanci przyznają, że do incydentu doszło. - Siedem osób zostało wylegitymowanych - mówi Artur Rzepka, rzecznik toruńskiej policji. - Każdy, kto uważa, że policjanci nie dopełnili swoich obowiązków, może złożyć skargę - dodaje.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 92

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
Leszek
Smutny to nie jest tak jak piszesz z tego co wyczytałem nikt nie napisał płacę na nich podatki Twoje podatki i nasze podatki to zasilenie kasy skarbu Państwa a kasa ta przeznaczona jest na utrzymanie minn Policji czy rozumiesz subtelną różnicę między tym określeniem w tym momencie mamy pełne prawo wymagać aby za nasze pieniądze organa powołane do utrzymania porządku i zapewnienia bezpieczeństwa publicznego funkcjonowały prawidłowo.Cóż praca policjanta jak każda inna ma swoje plusy i minusy ale kto zmusza daną osobę do zatrudnienia się w MSW przed podjęciem takiej decyzji nalezy liczyć się z zagrożeniami jakie niesie wykonywanie tej służby.Górnik ma śiadomość że dziś to może być jego ostatni zjazd pod ziemię a Policjant nie ?Jezeli jesteś Policjantem a z Twojej wypowiedzi to chyba wynika to informuję Cię iż pracę jaką wykonujesz i Twój zawód darze szacunkiem i uznaniem ale jeżeli piszesz o obawie związanej z użyciem broni w związku z konsekwencjami pózniejszymi to proszę Cię odejdz natychmiast z Policji tak jak piszesz broń może zabić i to prawda do tego służy broń i napastnik lub sprawca rozboju który nie zastosuje się do poleceń Policji ma dokładnie mieć tego świadomość że zginie jeżeli nie zachowa się włąściwie.
Jezeli nadal nie bedzie ostrej reakcji ze strony Policji na wszelkiej maści zadymy jeżeli nie bedzie bardzo surowych kar za atak na interwenujących Policjantów jeżeli rzecznik Policji bedzie sobie kpił nadal z społeczeństwa przekazując nie prawdziwe informacje które w dalszej konsekwencji zaprzeczają same sobie to bedzie dalej potworny bałagan pozyskaj informacje dotyczące stanu zdrowia ludzi pobitych w tym incydencie wówczas może zrozumiesz o co nam chodzi.Podobna sytuacja w ktorej brak jest reakcji ze strony Policji przy takim zajściu nigdy już nie może mieć miejsca w Toruniu.
s
smutny
mam tylko parę rzeczy do napisania:
1. Każdy policjant płaci podatki jak zwykły obywatel, więc wypowiedzi typu "płacę na nich podatki" to typowe nie doinformowanie, najpierw należy się douczyć potem mądrzyć,
2. Policjant to nie superman, nie ma nadludzkiej siły, nie jest kuloodporny, nie potrafi odbijać przedmiotów ciałem, można go zranić jak każdego obywatela, także krwawi,
3. Policja zajmuje się wszystkim od szczekania psa na balkonie po interwencję, w której pani dzwoni, że ktoś napluł jej na drzwi lub samochód stoi jednym kołem na trawie,
4. Każdy policjant służy jako funkcjonariusz polskiej policji, nie szczeka, i nie umie polizać się po pewnej części ciała jak pies i to fakt, psy to potrafią więc policjant to nie pies, to fakt, wszyscy, którzy myślą inaczej powinni przyjrzeć się i porównać człowieka i psa, gdyż nie posiadają podstawowej wiedzy a taka powinni posiadać gdyż tego uczy się już w przedszkolu jak wygląda pies i jakie wydaje odgłosy,
5. Policjanci nie siedzieli, nie siedzą i nie będą siedzieli na komisariacie czekając na wezwanie, gdyż to nie straż pożarna ani nie pogotowie ratunkowe, ich zadaniem jest wyjazd na konkretne zgłoszenie, nie jeżdżą i nie patrolują ulic za pożarami lub wypadkami, policja jeździ na wezwania, patroluje, interweniuje, rozmawia, poucza, udziela pierwszej pomocy,odwozi nietrzeźwych do domu lub innego miejsca w razie niemożności znalezienia innego wyjścia z sytuacji,
6. Każdy policjant przynajmniej raz na służbie naraża się na: różnego rodzaju choroby typu aids,żółtaczka,gruźlica przy zetknięciu się z osobami chorymi często zażywającymi narkotyki metodą żylną, wszelkiego rodzaju zapalenia skórne, wszy, pchły, świąd, uderzenie, kopnięcie, pchnięcia nożem, naruszenie nietykalności przez osobę, która ma problemy natury psychicznej a przy tym w sytuacji ataku furii siłę przynajmniej dwóch osób, spadające przedmioty z okien, a także na makabryczne widoki osób, które zginęły w wypadkach, zmarły z różnego powodu w domu, na ulicy czy w innym mniej przyjemnym miejscu oraz odczucia węchowe, które nie należą do najprzyjemniejszych itd. Więc uważam, że tylko osoby które znają tego typu zagrożenia mają prawo wypowiadać się na temat policjantów, którzy na każdej służbie parę z powyższych sytuacji przeżywają, jeśli ktoś mi powie iż na takie sytuację można się całkowicie uodpornić to znaczy, że nie zna życia i pracy policjantów na ulicy albo jest dziennikarzem, który węszy aby poprzez krzywdę policjantów ugrać coś dla siebie, nie problem jest rzucić plotę a ją fachowo udowodnić trzymając się etyki tego zawodu,
7. Ludzie jeśli potrzebujecie pomocy to współpracujcie z ta policją, to wy na samym początku pokazujecie tym młodocianym bandytom iż są bezkarni, wy ponieważ chcecie pozostać anonimowi, a swoje problemy z młodzieżą i własnymi dziećmi zrzucacie na policję, która nie odpowiada za proces wychowawczy młodych ludzi i ich nie wychowa, a tylko mając osoby, które widziały i nie boja się walczyć o lepsze i bezpieczniejsze miejsce do życia można coś zdziałać, z niczego nic się nie zrobi,
8. Z tego co się orientuję teraz każdy obywatel jest chroniony jak funkcjonariusz publiczny gdy zareaguje na czyjąś krzywdy, dlatego pytam się wy, którzy mówicie, że wszystko widzieliście, czemu nie zareagowaliście, tylko oglądaliście wszystko z okna lub z oddali, trzeba było chociażby krzyknąć " że policja już jedzie", łatwo jest oceniać z oddali prace innych i krytykować oraz obrażać ale żeby coś więcej zrobić to już się nie udaje,
9. tak nasze prawo nie jest doskonałe i każdy się z tym zgodzi, przepisy są zawiłe, nie jasne a procedury zbyt rozległe i zagmatwane, jednak praca policji opiera się na przepisach , procedurach itd. mówicie, że policjanci się boja, oczywiście każdy odczuwa strach tak jak i ból, radość czy swędzenie gdyż wszyscy jesteśmy ludźmi i odczuwamy ale także większość z nas myśli i potrafi odróżnić sytuację bezpieczną od niebezpiecznej, a niestety tylko na filmach jeden pokona 5-10 napastników ido tego wyjdzie bez szwanku pomimo przyjęcia 50 ciosów, a broń jest tylko procedura jej użycia jest jak instrukcja obsługi, niby wszystko jest ale każde ze słów i zdania podlega interpretacji czytającego, a niestety broń potrafi zabić więc i jej użycie jest ostatecznością, nikt nie chce przekreślić życia poprzez jej użycie, bo zawsze znajda się ci, którzy będą szukali błędów,
10. To wszystko co miałem do przekazania, niech każdy, który się tu wypowiada jak iw życiu codziennym najpierw się zastanowi , przeanalizuje a potem wyraża swoją opinie na temat czegoś na czym się nie zna. u kogoś łatwo znaleźć niedoskonałości ale w sobie samemu to już wyzwanie, któremu podołać mogą tylko uczciwe wobec siebie. Pozdrawiam tych, którzy pomimo ciągłej nagonki w mediach i prób odebrania im wszystkiego co im oferowano gdy przyjmowali się do tej formacji(choć nie ma tego tak wiele)przychodzą każdego dnia do pracy i starają się jak najlepiej wypełniać słowa przysięgi, którą składali.
G
Gość
mieszkanka rubinkowa 2011-05-01 10:00
ja tez to widziałam
Tak u nas na rubinkowie to strach wyjsc czasami z domu do sklepu obok a propo bijatyki to faktycznie policji sie nie spieszyło najbardziej poruszyła mnie ta pobita kobieta w ciazy LUDZIE CO TO SIE DZIEJE !!! jeszcze 1 godz po zdarzeniu grupka chłopakow stała pod moja klatka i dyskutowali ktory komu bardziej dał w pysk a policja??jakos jej nie zauwazyłam !!!!

rotki niedaleko sa wiec nie ma co sie dziwic ze tam jest niebezpiecznie.
g
gość
mieszkanka rubinkowa 2011-05-01 10:00
ja tez to widziałam
Tak u nas na rubinkowie to strach wyjsc czasami z domu do sklepu obok a propo bijatyki to faktycznie policji sie nie spieszyło najbardziej poruszyła mnie ta pobita kobieta w ciazy LUDZIE CO TO SIE DZIEJE !!! jeszcze 1 godz po zdarzeniu grupka chłopakow stała pod moja klatka i dyskutowali ktory komu bardziej dał w pysk a policja??jakos jej nie zauwazyłam !!!!
g
gość
Artur Rzepka - to bardzo nieskomplikowany człowiek, żeby nie rzec prosty. Siłą go oderwali od patrolowania ulic i zrobili kilka lat temu rzecznikiem prasowym toruńskiej Policji. Chłop musi świecić oczami za brak swojego rozgarnięcia oraz swoich nierozgarniętych przełożonych, a że świecić nie potrafi z powodu swojej prostoty więc takie są nieprzemyślane jego wypowiedzi. Nie ma świadomości jaka jest jego rola, podobnie jak takiej świadomości nie ma większości kadry toruńskiej Policji. Oni tylko starają się przetrwać na swoich stołkach, taka jest smutna prawda. Obywatelu obroń się sam

Basal Twój komentarz zasługuje na coś w rodzaju złotego pióra jednocześnie powoduje że oświeciłeś mnie
n
nika
Oj to chyba raczej amatorska instytucja bo jak bylo zabojstwo pod Filmarem a wiec miedzy Prokuratura a Komenda Policji to tez Policja przybyla po dluuuugim czasie. Jak Mariusz P. wyrzucil matke z oka na Buszczynskich to tez nie przybyli od razu. I tak dalej...
g
gość
policja była na miejscu w 3 minuty po przyjęciu zgłoszenia

Bzdura gdy cały pierwszy incydent się zakończył jeszcze raz po chwili sprawcy mieli czas aby wrócić i skopać człowieka którego w związku z pierwszym pobiciem prowadziły kobiety jakiejkolwiek reakcji ze strony Policji nie było a zajście trwało 23:00-23:30 tak go skopali że już sam nie wstał został odciągnięty z chodnika przez kobiety i zabrany przez karetkę a to czy w tym czasie było jedno zajście w Toruniu czy dziesięć takich zajść nie ma jakigokolwiek znaczenia gdyż Policja na mozliwość zaisntnienia takiej sytuacji powinna być przygotowana to nie jest amatorska instytucja tylko organ odpowiedzialny za zapewnienie ładu bezpieczeństwa i porządku publicznego.
s
szuja
proponuje najpierw zapoznać się z zasadą działania telefonu alarmowego, a potem wypisywać głupoty

To napisz mądralo jak działa ten zasrany telefon alarmowy .U mnie we włocławku też przeważnie mimo ,ze jest wolny nigdy w ciągu minuty zarezerwowanej na komórce nie udało mi się dodzwonić.Do Straży,Pogotowia Ratunkowego zawsze ino błysk.Fakt dzwonie bardzo rzadko.
G
Gość
niech wszystkie mądrale wezmą pod uwagę to,że być może nie było to jedyne zdarzenie w Toruniu w tym czasie
G
Gość
policja była na miejscu w 3 minuty po przyjęciu zgłoszenia
G
Gość
proponuje najpierw zapoznać się z zasadą działania telefonu alarmowego, a potem wypisywać głupoty
G
Gość
Tak Pani uważa myślę że zle odebrała Pani intencje które pojawiły się w postach bo sprawa jest banalnie prosta jest bijatyka na miejscu zdarzenia ma zjawić się Policja to takie proste a fakty są takie że się Policja nie pojawiła i tu właśnie zaczyna się niejasność i tu pojawia się problem i bez wątpienia nie jest to obrzucanie pomówieniami jak Pani sugeruje.Dodam że jeżeli jest telefon alarmowy to jest on po to aby mozna z niego skorzystać w przypadku potrzeby i powinien ktoś go odebrać a nie odbierał i to zbyt długo to drugi problem to nie jest pomówienie i obrzucanie pomówieniami to przykład absurdalnej rzeczywistości to dwie realnie zaistniałe sytuacje.
g
gość
a po czym Pan wnosi, że jestem policjantem? napisałam co myślę i tyle, aktualnie na miejscu policjantów właśnie robiłabym tak, jak ludzie sobie wyobrażają wtedy będą powody do obrzucania ich takimi pomówieniami, szkoda że nikt nie próbuje dociec faktów tylko komentujecie sytuację o której nie macie pojęcia i co do której są różne wersje na tym forum

Tak Pani uważa myślę że zle odebrała Pani intencje które pojawiły się w postach bo sprawa jest banalnie prosta jest bijatyka na miejscu zdarzenia ma zjawić się Policja to takie proste a fakty są takie że się Policja nie pojawiła i tu właśnie zaczyna się niejasność i tu pojawia się problem i bez wątpienia nie jest to obrzucanie pomówieniami jak Pani sugeruje.Dodam że jeżeli jest telefon alarmowy to jest on po to aby mozna z niego skorzystać w przypadku potrzeby i powinien ktoś go odebrać a nie odbierał i to zbyt długo to drugi problem to nie jest pomówienie i obrzucanie pomówieniami to przykład absurdalnej rzeczywistości to dwie realnie zaistniałe sytuacje.
k
koko
To może wydział spraw wewnętrznych się zajmie przyjęciem do policji pani byłej Wirfel ? To się nazywa nepotyzm, ale w Polsce to normalna sprawa.

Alez ona pracuje w Warszawie w Policji.Komenda Miejska to nie jej ,,ambicje,,.Stoleczna!
G
Gość
ooooo, ale się popisałeś elokwencją prawdziwy bohaterze, a jaki ty musisz być męski

Wybrane dla Ciebie

Jajko na miękko. Przy tych chorobach lepiej unikać jajka w tej formie

Jajko na miękko. Przy tych chorobach lepiej unikać jajka w tej formie

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska