MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. Szkół jest za dużo. Zamykamy sześć

(WG)
Kiedyś była to jedna z największych szkół w mieście
Kiedyś była to jedna z największych szkół w mieście fot. Lech Kamiński
Radni postawili krzyżyk na Gimnazjum nr 30 i pięciu liceach profilowanych. Powód? Nie ma chętnych do podjęcia w nich nauki. Zostaną wygaszone w tym i przyszłym roku.

Gimnazjum nr 30 przy ul. Raszei powstało w 1999 r. po reformie oświaty. Było wtedy jedną z największych tego typu placówek w mieście, gdzie naukę rozpoczęło 11 klas. W połowie ubiegłej dekady liczba uczniów zaczęła maleć. - Powstało wtedy kilka klas terapeutycznych - mówi Zbigniew Ernest, szef komisji oświaty w radzie miasta, który do przejścia na emeryturę uczył w "trzydziestce" historii. - Popsuła się opinia o szkole.

Nie było chętnych

Uczniowie ze Skarpy coraz chętniej wybierali Gimnazjum nr 28 i 29. Efekt? Obecnie w placówce uczy się w dwóch oddziałach zaledwie 49 osób. We wrześniu ub.r. nie udało się utworzyć klasy pierwszej. Wpłynęło kilka podań. Dlatego też magistrat zdecydował się wygasić tę placówkę. Radni byli podobnego zdania.

Jak będzie wyglądać operacja? Szkoła przestanie istnieć 31 sierpnia 2012 r. Ostatni rocznik, czyli obecni drugoklasiści, będzie mógł dokończyć naukę. Dotychczasowy obwód placówki zostanie podzielony między Gimnazjum nr 28 i 29. Wygaszenie szkoły oznacza reorganizację w Zespole Szkół Ogólnokształcących, do którego ona należy z III LO (stanie się ono samodzielną jednostką). Niewykluczone, że w najbliższych latach znikną kolejne gimnazja. Z roku na rok maleje liczba uczniów: w roku szkolnym 2005/2006 w 280 oddziałach uczyło się 7,3 tys. gimnazjalistów, teraz jest 216 klas i 5,3 tys. osób. A według prognoz magistratu w 2017 r. ta liczba spadnie do 4,8 tys. osób. Sytuacja zacznie się poprawiać w 2019 r.

Radni zdecydowali się też na wygaszenie pięciu liceów profilowanych: dla dorosłych (działającym przy Centrum Kształcenia Ustawicznego), "jedynki" (przy Zespole Szkół Ekonomicznych), "czwórki" (przy ZS Technicznych), "piątki" (przy ZS Elektrycznych i Elektronicznych i "trzynastki" (przy ZS Ogólnokształcących i Technicznych nr 13). Powstały one po reformie oświatowej w 1999. Miały łączyć zdobywanie wykształcenia ogólnego wraz z przygotowaniem do zawodu. Ten model się nie sprawdził. Uczniowie osiągali słabe wyniki na maturze - w ub.r. nie zdało jej 35 proc. absolwentów tego typu placówek w Polsce.

Jaki jest powód?

Zbyt mała i mocno okrojona liczba przedmiotów ogólnych w stosunku do zwykłych ogólniaków. Nie lepiej było też z zajęciami z przedmiotów zawodowych. Nie pozwalały na odpowiednie przygotowanie do za- wodu i przystąpienie do egzaminu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe. Ostatnie nabory w liceach były prowadzone trzy lata temu. Placówki zostaną wygaszone do końca sierpnia.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska