Zobacz wideo: Kleszcze wciąż aktywne. Jak się przed nimi chronić?

Jeszcze w sierpniu proces Ukraińców z Torunia
Proces Bohdana S. i Antona V., obywateli Ukrainy, ruszy przed Sądem Okręgowym w Toruniu jeszcze w sierpniu. Obaj są tymczasowo aresztowani. Śledztwo w tej sprawie przeprowadziła Prokuratura Rejonowa Toruń Wschód.
Zaczęło się od śmiertelnego potrącenia
Cała sprawa przybrała niespodziewany obrót dla samych śledczych i kryminalnych. Zaczęło się od tragedii na pasach przy ul. Dziewulskiego i ścigania sprawcy, a skończyło na odkryciu hodowli marihuany w Rogówku, w podtoruńskiej gminie Lubicz.
- Po bilet i na kawę. W pawilonie MZK przy Dolinie Marzeń powstał nowy lokal
- "Uśmiechnięty dzień". Radosna zabawa i wręczenie konkursowych nagród w Toruniu
- Naćpany kierowca uciekał autostradą A1. Jest wyrok - kierowców na haju przybywa
- Dog Run Toruń 2023. Bieganie z psiakami to świetna zabawa. Zobaczcie zdjęcia!
Czyny trzy, ale proces jeden
W jednym procesie przed Sądem Okręgowym w Toruniu osądzone mają zostać oba przestępstwa: śmiertelny wypadek i ucieczka z miejsca zdarzenia oraz sprawa narkotykowa.
Dramat na pasach przy ul. Dziewulskiego. Kierowca porzucił auto i uciekał do Belgii
Do tego tragicznego w skutkach wypadku doszło 28 października 2022 roku, kwadrans po godzinie 18. Wtedy 81-letnia torunianka przemierzała przejście dla pieszych przy ulicy Dziewulskiego, na wysokości wieżowca numer 34. Nagle uderzył w nią samochód marki Saab. Starsza pani doznała poważnych obrażeń. Mimo wysiłków lekarzy, zmarła po kilku godzinach w szpitalu.
Ucieczka z miejsca zdarzenia drogowego
A kierowca samochodu? Nie zainteresował się ofiarą, nie wezwał pomocy, tylko uciekł. Auto znaleziono porzucone kilkaset metrów dalej. Miało zagraniczne numery rejestracyjne, co na początku utrudniło już pracę policjantom. Udało im się jednak ustalić, że kierowca to 36-letni obcokrajowiec, który cztery dni wcześniej przyjechał do Torunia z Belgii. Mieli więc podejrzenie, że tam będzie uciekał. Słuszne!
Kolejne ustalenia dostarczyły informacji, że mężczyzna wsiadł do autobusu rejsowego, który kierował się właśnie do Belgii.
- przekazywał asp. Wojciech Chrostowski z komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Współpraca z policją z Gniezna
Co było dalej? Sprawna akcja policji, w której pomogli funkcjonariusze z Gniezna. Autokar był już w drodze. Gnieźnieńscy mundurowi zatrzymali pojazd, a następnie podróżującego nim 36-latka. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczkę z miejsca wypadku. To czyn, za który grozi od 2 do 12 lat więzienia.
Polecamy
Kto jest sprawcą?
Kim jest ten kierowca? To pochodzący z Zaporoża Bohdan S., obywatel Ukrainy. Z naszym krajem i Belgią związany jest od dłuższego czasu - nie jest uchodźcą wojennym. Identycznie zresztą jak jego kompan Anton V.
Ukraińcy mieli hodowlę marihuany pod Toruniem. Za to także odpowiedzą przed sądem
Dość szybko kryminalnym udało się ustalić, co Bohdana S. przyciągało w okolice Torunia. Jak się okazało, wraz ze swoim rodakiem zajmował się za rogatkami miasta hodowlą marihuany.
Uprawa w Rogówku
Według ustaleń prokuratury, opisanych w akcie oskarżenia, ci dwaj obywateli Ukrainy uprawę mieli w miejscowości Rogówko, w gminie Lubicz pod Toruniem. Prowadzili ją tutaj niedługo - od sierpnia 2022 roku. A czynili to "z góry powziętym zamiarem uprawy i wytwarzania marihuany, uprawiając w doniczkach co najmniej 58 sztuk roślin konopi innych niż włókniste, w różnym stopniu rozwoju, czym zmierzali do wytwarzania z nich znacznej ilości środka odurzającego w postaci marihuany, lecz zamierzonego celu nie osiągnęli z uwagi na zatrzymanie" - tak opisano ich czyny w akcie oskarżenia.
Obcokrajowcy w sierpniu przed sądem. Jakie kary im grożą?
Proces obu obywateli Ukrainy ruszyć ma przed Sądem Okręgowym w Toruniu 17 sierpnia. -Obaj są obecnie nadal tymczasowo aresztowani - mówi prokurator rejonowa Izabela Oliver.
Najsurowsza kara grozi kierowcy Bohdanowi S. Tylko za spowodowanie śmiertelnego wypadku - do 12 lat więzienia. Ale oskarżony jest jeszcze o ucieczkę z miejsca wypadku i nieudzielenie pomocy potrąconej kobiecie. Do tego ciąży na nim wspomniany zarzut narkotykowy.
Anton V. natomiast sądzony będzie tylko za hodowlę marihuany. Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii (art. 63) przewiduje, że jeśli taka uprawa może dostarczyć narkotyków w ilości pozwalającej na odurzenie znacznej liczby osób, to kara wynosi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. I z taką odpowiedzialnością karna liczyć się teraz musi drugi z oskarżonych Ukraińców.
Poznaj ciekawe grupy lokalne na Facebooku: