Toruńscy radni oddali hołd ofiarom tragedii (zobacz galerię)

Zaraz po otwarciu obrad głos zabrał szef rady miasta Waldemar Przybyszewski: - Każdy z nas, Polaków, boleśnie i osobiście odczuwa tę niepowetowaną stratę. Łączymy się w przeżywaniu dramatu najtrudniejszych dni we współczesnej historii kraju, gromadzimy się na modlitwie, składamy kwiaty w spontanicznie tworzonych miejscach pamięci, zapalamy znicze. Jesteśmy smutni i przygnębieni. Trwająca żałoba narodowa ma najszczerszy, z głębi serc płynący wymiar - przemawiał do zebranych na sali.

Następnie przewodniczący odczytał nazwiska 96 ofiar sobotniej katastrofy. Radni uczcili ich pamięć minutą ciszy. Na trąbce odegrany został także żałobny utwór "Cisza". Pięcioosobowa reprezentacja radnych wyjechała w czwartek do Warszawy, gdzie oddała hołd parze prezydenckiej i tuż po godz. 14 pełniła wartę przy trumnach w Pałacu Prezydenckim. W składzie delegacji znaleźli się też prezydent Michał Zaleski, Marek Rubnikowicz, dyrektor Muzeum Okręgowego, Dorota Zawacka-Wakarecy, prezes Fundacji Generał Zawackiej i Władysław Majewski, prezes Toruńskich Wodociągów.

Następnie toruńska reprezentacja w Pałacu Prezydenckim wpisała się do księgi kondolencyjnej i udała się do Domu Polonii, siedziby Stowarzyszenia Wspólnota Polska. Tam złożyli wpis w księdze Macieja Płażyńskiego, zmarłego tragicznie prezesa tej organizacji. Delegacja oddała też hołd Tomaszowi Mercie, wiceministrowi kultury i dziedzictwa narodowego, a także 15 posłom i trzem senatorom.