MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Toruńska fundacja "Zielone światło" za darmo pomaga ofiarom wypadków

Magdalena Stremplewska
Ofiary wypadków komunikacyjnych mają kolejnego sprzymierzeńca. W Toruniu powstała druga fundacja nieodpłatnie pomagająca w walce o odszkodowania i zadośćuczynienia.

- Na rynku jest wiele firm, które oferują wsparcie w przeprawie z ubezpieczycielami. Część z nich pobiera spore pieniądze, a nie do końca dba o interesy poszkodowanych. Nasza fundacja ofiary stawia na pierwszym miejscu. Chcemy im bezpłatnie pomóc odzyskać należne pieniądze od sprawcy wypadku lub firmy ubezpieczeniowej. A przy okazji ukrócić nieuczciwe praktyki firm ściągających takie należności - wyjaśnia Marzena Gajewska-Śmiałek, studentka socjologii i jedna z wolontariuszek pracujących w "Zielonym Świetle".

Kobieta podkreśla, że pomysł powołania fundacji pojawił się z potrzeby serca i chęci przekazania wiedzy i umiejętności potrzebującym. W działanie zaangażowali się też doświadczeni prawnicy.

- Problemy po takim dramatycznym zdarzeniu wynikają w dużej mierze z nieumiejętności podjęcia walki ze sprawcą wypadku lub ubezpieczycielem. My chcemy wesprzeć poszkodowanych i ich rodziny, łącznie z reprezentowaniem przez sądem - mówi Tatiana Marszałek, radca prawny współpracujący z fundacją.
Kobieta przekonuje, że warto walczyć o swoje. - Firmy ubezpieczeniowe w taki sposób konstruują umowy, by w kluczowym momencie uchylić się od wypłacenia odszkodowania. Często też dają symboliczne pieniądze mówiąc, że to zaspokoi potrzeby rehabilitacyjne poszkodowanego. Powołują się przy tym na ogólne, nieostre sformułowania w umowach, które interpretują na swoją korzyść.

Warto z tym walczyć, bo sąd może je zinterpretować zupełnie inaczej. A z porządnym, uczciwym odszkodowaniem bez porównania łatwiej dojść do zdrowia - dodaje Marszałek.
"Zielone Światło" funkcjonuje od kilku tygodni. Pod swoimi skrzydłami ma na razie cztery osoby po wypadkach. Wciąż poszukuje wolontariuszy chętnych do pomocy kolejnym ofiarom, także w zakresie rehabilitacji i wsparcia psychologicznego. Czeka też na decyzję o przyznanie statusu Organizacji Pożytku Publicznego. To pozwoli na finansowanie fundacji poprzez przekazanie 1 procenta podatku.

Biuro fundacji przy ulicy Szerokiej 23/2 jest czynne od poniedziałku do piątku, od godz. 9.00 do 16.00. W razie potrzeby pracownicy mogą spotkać się z poszkodowanymi w ich domach, także poza godzinami działania biura. Umawiać można się telefonicznie, pod numerem (056) 654 59 34.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska