Zatrzymanie 48-latka to efekt wspólnej pracy policjantów z komisariatu z toruńskiego Śródmieścia i pracowników Wojewódzkiego Inspektoratu Farmaceutycznego w Bydgoszczy. Na podstawie zdobytych informacji ustalili oni mężczyznę, który w ramach prowadzonej działalności gospodarczej polegającej na sprzedaży odżywek i suplementów diety dla sportowców, bez zezwolenia wprowadzał do obrotu sterydy anaboliczne, wspomagające przyrost masy mięśniowej.
W miniony wtorek (6 lutego) funkcjonariusze złożyli niezapowiedzianą "wizytę" w sklepie i domu, który zajmował 48-letni mieszkaniec gminy Wielka Nieszawka.
- W lokalach policjanci zabezpieczyli ponad 5,5 litra cieczy w ampułkach, blisko 5000 sztuk tabletek oraz ponad 300 miligramów sproszkowanej substancji - mówi sierż. sztab. Sebastian Pypczyński z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. - Wśród nich znalazły się sterydy anaboliczne oraz inne produkty lecznicze, których obrót na terenie kraju jest zabroniony.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
- Jeszcze tego samego dnia 48-latek usłyszał zarzut wprowadzenia do obrotu produktów leczniczych, nie posiadając pozwolenia na dopuszczenie ich do obrotu - informuje sierż. sztab. Sebastian Pypczyński.
O dalszym losie mężczyzny zdecyduje sąd. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
