www.pomorska.pl/torun
Więcej aktualności z Torunia znajdziesz na podstronie www.pomorska.pl/torun
"Pamięć motywu" to tytuł wystawy prac Artura Nachta-Samborskiego, którą Wozownia przygotowała wspólnie z Fundacją Sztuki Współczesnej ARTek. Prezentacja obrazów zmarłego w 1974 r. malarza i pedagoga pochodzi z depozytu jego rodziny w Muzeum Narodowym w Poznaniu.
Nacht-Samborski malował przede wszystkim martwe natury, pejzaże i akty m.in. Kobietę przy stole (1960-1961), Liście na fioletowej ścianie (1966) i Martwą naturę (1962). Ukończył krakowską Akademię Sztuk Pięknych. Przerwał jednak studia, by wyjechać do Berlina. Tam też poznał sztukę awangardy: dadaistów, konstruktywistów i ekspresjonistów. Następnie wrócił do Krakowa i kontynuował edukację. Po II wojnie światowej pracował w Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Gdańsku (1947-1949). Kierował wydziałem malarstwa i architektury, gdzie prowadził pracownię malarstwa. Następnie przez 20 lat pracował na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie.
Za życia nie miał indywidualnych wystaw. Brał udział wyłącznie w ekspozycjach grupowych. Nie datował także swoich obrazów. Twierdził, że jest to zbędne. W jego kompozycjach często pojawiają się gałęzie i liście.
Wernisaż wystawy rozpocznie się w piątek o godz. 18 w Wozowni przy ul. Rabiańskiej 20. Będzie można ją oglądać do 29 stycznia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas